DAF chce mocniej wejść na rynek budowlany i specjalistyczny – zmiany w sprzedaży i konfiguracjach

Pojazdy długodystansowe już od kilkudziesięciu lat pozostają specjalnością marki DAF. Doskonale widać to w statystykach sprzedaży, szczególnie zdominowanych u tej firmy przez ciągniki siodłowe. Holenderski producent nie zamierza jednak na tym poprzestawać i właśnie poczynił szerokie zapowiedzi. Dotyczą one także polskiego rynku.

DAF Polska przygotowuje zupełnie nowy plan sprzedaży podwozi pod zabudowy. W ten sposób firma chce otworzyć się na bardziej specjalistyczne rynki, zwiększyć sprzedaż pojazdów budowlanych i skorzystać z dużych inwestycji w budowlanej części gospodarki. O ile bowiem DAF dominuje na polskim rynku ciągników, mając w nim aż 25 proc. udziału, to w podwoziach osiągnął w 2018 roku dopiero piątą pozycję, z 16-procentowym wynikiem. Co więcej, na te 16 proc. składają się głównie pojazdy szosowe, na czele z ciężarówkami pod zestawy przestrzenne.

Jak ten nowy plan ma zostać zrealizowany? Po pierwsze, firma planuje zatrudnienie w Polsce menadżera produktu dedykowanego dla pojazdów pod zabudowy. Po drugie, proces zamawiania najpopularniejszych konfiguracji ma zostać znacznie uproszczony, zapewniając ich dostępność „od ręki”. Po trzecie zaś, firma skorzysta z kilku nowych rozwiązań oraz konfiguracji, wprowadzanych właśnie na rynek podwozi w całej Europie.

Nowości dotyczą przede wszystkim osi, z nową, 10-tonową osią przednią, dedykowaną na przykład dla pojazdów z zakabinowymi żurawiami. Nowa jest też 7,5-tonowa oś wleczona, którą zachwala się jako bardzo lekką, a przy tym mogącą wytrzymać 26 tony statycznego obciążenia.

Ponadto firma zamierza postawić na rozwój podwozi z tridemami, a więc z trzema osiami umieszczonymi na tyle. Dotychczas DAF miał w ofercie model CF z tridemem, o napędzie typu 8×2. Teraz zaś dołączą do tego tridemowe XF 8×2, CF 8×4 i XF 8×4. Szczególnie istotne będą te dwie ostatnie opcje, wyposażone w dwie osie napędowe i określane przez DAF-a skrótem FAW. Dzięki skrętnym tylnym kołom, będą one znacznie bardziej zwrotną alternatywą dla klasycznego 8×4 z dwiema osiami napędowymi na tyle.

Dodam, że miałem ostatnio okazję pokierować modelem CF FAW (dwa zdjęcia powyżej) i samochód ten zawracał niemalże w miejscu. Tam, gdzie typowe 8×4 musiało zwracać na trzy razy, 8×4 z tridemem przechodziło po prostu na raz. Co też ważne, pojazd ten może być dostosowany do użytku także w terenie, a jego techniczna ładowność ma sięgać 27 ton.

Kolejną podwoziową nowością ma być wersja 10×4, z aż pięcioma osiami. Również i tym pojazdem miałem ostatnio okazję pokierować, szerzej prezentując go w tym artykule. Tutaj jednak nadal nie jest pewne, że pojazdy tego typu zobaczymy na polskich drogach. Najpierw rząd musi doprowadzić do końca proces zmiany przepisów, mający dopuścić do użytku 39-tonowe, pięcioosiowe ciężarówki.

A na koniec, poza tym podwoziowymi podwoziami, należy się wspomnienie o pojazdach ponadnormatywnych. DAF chce bowiem mocniej zaistnieć także na rynku ciężkich, ciągników. Ma się do tego przyczynić nowa generacja XF-ów o oznaczeniu FTM, mających napęd typu 8×4. Pojazdy te oferują 120 ton DMC zestawu, mają osie ustawione w układzie tridemu, a także otrzymały udoskonalony układ chłodzenia silnika. Ponadto możliwe ma być dodatkowe podwyższenie DMC zestawu, pod warunkiem zastosowania osi napędowych na zwolnicach oraz trzymania się terenów o umiarkowanie gorącym klimacie.