W tekście podmienione zostały adresy mailowe.
ECR Polska to organizacja firm z branży produkcyjnej, handlowej, dystrybucyjnej oraz usługowej. Mówiąc w dużym skrócie, walczy ona o podniesienie wydajności łańcuchów dostaw, dzięki lepszej współpracy między partnerami w biznesie. Stowarzyszenie Klub Polskiego Trakera (SKPT) to natomiast polska organizacja zrzeszająca kierowców zawodowych. Od 2008 roku SKPT reprezentuje Polskę w międzynarodowej unii kierowców UICR, a członkowie SKPT regularnie startują na Mistrzostwach Świata Kierowców Zawodowych.
Obie te organizacje postanowiły połączyć siły, by rozwiązać jeden z problemów branży transportowej. Mowa tutaj o warunkach za- i rozładunków, często problematycznych pod względem dojazdów, sanitariatów, wymagań formalnych, traktowania przez obsługę, czy też okresów oczekiwania. Wszystko to zniechęca do pracy kierowców, generuje dodatkowe koszty dla przewoźników i po prostu utrudnia normalne funkcjonowanie w branży. Dopiero co zresztą publikowałem na ten temat dłuższy tekst, dostępny pod następującym linkiem: Kierowców nikt nie słucha cz. 3 – firmy, fabryki, korporacje i warunki na rozładunkach
Jak konkretnie ma wyglądać walka o ucywilizowanie za- i rozładunków? Problemy mają zgłaszać sami kierowcy lub spedytorzy, za pośrednictwem poczty elektronicznej. Następnie organizacje postarają się interweniować, zgłaszając się do wskazanej firmy, rozmawiając z odpowiedzialnymi osobami i wspólnie szukając rozwiązań. W przyszłości ma też powstać specjalna aplikacja, do której trafią rady oraz przestrogi od samych użytkowników. Będą to informacje o szczególnie trudnych dojazdach, czy też zaskakujących wymogach w zakresie wyposażenia.
Zgłoszenia można już nadsyłać na adres [email protected] lub [email protected], robiąc to całkowicie anonimowo. W przypadku podania danych osobowych, organizatorzy obiecują ich pełną ochronę. Z mojej strony trzymam kciuki za powodzenie projektu i postaram się informować o jego rozwoju oraz zrealizowanych akcjach.
