Zatrzymywanie kierowcom prawa jazdy, przemianowanie Inspekcji Transportu Drogowego na służbę mundurową i zdecydowana walka z firmami produkującymi nielegalne oprogramowania – oto propozycje, z które ma w zakresie tachografów organizacja „Transport i Logistyka Polska”.
Związek największych polskich przewoźników apeluje o skuteczniejszą walkę z manipulacjami czasem pracy. Na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” pojawił się wywiad z prezesem organizacji, w którym padły właśnie powyższe propozycje. Nowe zasady miałyby uderzyć zarówno w przewoźników, jak i w kierowców, a wszystko argumentuje się troską o bezpieczeństwo oraz uczciwą konkurencję na rynku.
By zniechęcić kierowców do korzystania z „wyłączników”, przyłapanie na manipulacji czasem pracy miałoby wiązać się z zatrzymaniem prawa jazdy. Dokument miałby być zwracany po trzech lub nawet sześciu miesiącach. Inspekcja miałaby też stać się służbą mundurową, by nocne kontrole stały się zupełną normą, a nie tylko sporadycznymi, zorganizowanymi akcjami. Jeśli zaś chodzi o sprzedaż nielegalnego oprogramowania, Polska miałaby walczyć z tym procederem na skalę międzynarodową.
Tutaj pojawia się stwierdzenie, że popularny sklep internetowy z „wyłącznikami” zarejestrowany jest na Litwie, ale posiada stronę z polską domeną. Nielegalne urządzenia sprzedaje się tam na przykład jako testery żarówek z dodatkowymi funkcjami, a za 12 tys. złotych można kupić naprawdę zaawansowany sprzęt.
Pełen wywiad znajdziecie na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”, pod tym linkiem.
