Powyżej: wywrotka marki Renault na tablicach z Monako
Na rejestracjach z Monako wszyscy spodziewaliby się Porsche, Bentleyów, czy osobowych Mercedesów. I rzeczywiście tak jest, że charakterystyczne, monakijskie rejestracje często trafiają na samochody luksusowe, czy nawet egzotyczne.
Nie zmienia to jednak faktu, że maleńkie państwo nie mogłoby funkcjonować bez ciężarówek. Samochody ciężarowe jak najbardziej tam występują, i wcale nie są to tylko pojazdy na francuskich rejestracjach. Swoje własne floty posiadają między innymi monakijskie firmy budowlane, stale próbujące nadążyć za potrzebami mieszkaniowymi 202-hektarowego państwa-miasta. W końcu Monako ma prawdziwie rekordową gęstość zaludnienia, na poziomie 18 tys. osób na jeden kilometr kwadratowy.
I tak oto dochodzimy do zamówienia na bardzo ciekawe betonomieszarki. Monakijska firma E.M.T odebrała dwie Scanie P410 8×4, które wyposażono w hybrydowe zabudowy. Ich „gruszkę” może zasilać silnik elektryczny, nie emitując spalin i nie generując hałasu. Prąd pochodzi przy tym z akumulatorów, które ładowane są nocą, w czasie postoju na bazie. Dodatkowo energię pozyskuje się też z hamowania, w ramach tak zwanej „rekuperacji”. Wówczas prąd jest tak naprawdę darmowy, korzystnie wpływając na koszty pracy.
Bazę dla omawianej zabudowy wykonała niemiecka firma Stetter, budująca konwencjonalne betonomieszarki. Napęd dla zabudowy powstał zaś w Niderlandach, w firmie Wierda Hybrid Technologies. To przedsiębiorstwo, które specjalizuje się właśnie w elektrycznych lub hybrydowych napędach dla zabudów, jak takich jak żurawie, śmieciarki czy betonomieszarki.
Jedna z hybrydowych zabudów: