Emblemat „SUPER” otoczony przez dwa pomarańczowe światła pozycyjne, kwadratowe światła drogowe w dolnej atrapie chłodnicy, a do tego cztery okrągłe reflektory zamontowane na dachu pojazdu – wiele osób zapewne określiłoby to klasycznym i raczej umiarkowanym tuningiem. Jak jednak pokazała wczorajsza kontrola ITD, również i w Polsce można stracić za to dowód rejestracyjny.
Fioletowa Scania serii R, wyróżniona klasycznym układem dodatkowego oświetlenia, została zatrzymana we Wrocławiu, na ulicy Okulickiego. Główną przyczyną kontroli było złamanie zakazu tonażowego, obejmującego pojazdy o DMC powyżej 9 ton. Gdy już jednak ciężarówka została ściągnięta z drogi, sprawdzono także jej oświetlenie, licząc dodatkowe reflektory oraz sprawdzając kolorystykę świateł pozycyjnych.
Jak stwierdziło ITD, świateł drogowych było zbyt dużo, a sposób ich montażu nie spełniał warunków technicznych. Tutaj od razu więc przypomnę, że można mieć maksymalnie cztery dodatkowe światła drogowe, w tym maksymalnie dwa działające w tym samym czasie. Stąd nietypowa sytuacja w nowych ciężarówkach marki Scania, gdzie fabrycznie możemy otrzymać cztery dodatkowe reflektory, ale nigdy nie uruchomimy ich jednocześnie.
Inspektorzy zwrócili też uwagę na wspomniane, pomarańczowe światła pozycyjne, zamontowane w przy emblemacie „SUPER”. Tutaj chodziło o fakt, że z przodu pojazdu nie mogą się znajdować żadne pomarańczowe punkty świetlne.
Dla niezorientowanych dodam, że emblemat „SUPER” to nawiązanie do dawnych ciężarówek marki Scania-Vabis, gdzie przydomek „Super” oznaczał obecność turbodoładowania. Jeśli natomiast chodzi o układ dodatkowego oświetlenia, włącznie z dolnymi reflektorami, to wyjaśniałem go w następującym artykule: Skąd wziął się ten cały “holenderski tuning” – od tras na Bliski Wschód, po wzorce z USA
Oto komunikat WITD Wrocław:
Pojazdem bez ważnych badań technicznych, kierowca ciągnika siodłowego wraz z naczepą naruszył zakaz tonażowy. Tuż za znakiem zakazu został zatrzymany przez Inspektorów Transportu Drogowego.
Skuteczna realizacja wniosków o kontrolę zgłaszanych przez obywateli jest ważnym obszarem działania Inspekcji Transportu Drogowego mającym istotny wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. 10 sierpnia (wtorek), Dolnośląscy Inspektorzy Transportu Drogowego mając na uwadze wniosek mieszkańców wrocławskiego Zakrzowa objęli kontrolą ruch pojazdów na ul. Okulickiego we Wrocławiu.
W trakcie działań inspektorzy zatrzymywali pojazdy, których kierujący nie zastosowali się do znaku B-5 zakazującego wjazdu pojazdom powyżej 9 ton dopuszczalnej masy całkowitej.
Inspektorzy zatrzymali również pojazd członowy bez ważnych badań technicznych. W trakcie kontroli stwierdzili, że dane z tachografu cyfrowego nie były pobierane w wymaganym terminie, a kierowca nie dokonywał wymaganych wpisów manualnych.
Kontrola stanu technicznego wykazała, iż ciągnik siodłowy posiadał zbyt dużą liczbę świateł drogowych, a połączenia je uruchamiające nie spełniały warunków technicznych przewidzianych dla tego typu pojazdu. Dodatkowo inspektorzy stwierdzili umieszczenie z przodu pojazdu świateł barwy pomarańczowej. Oględziny naczepy wykazały uszkodzenie jednego z reflektorów oraz zużycie oznakowania wyróżniającego pojazd długi i ciężki.
W konsekwencji wobec przewoźnika i zarządzającego transportem, inspektorzy wszczęli postępowania administracyjne zagrożone nałożeniem kary pieniężnej.
Kierowcę, inspektorzy ukarali mandatami karnymi za popełnione wykroczenia oraz zatrzymali dowody rejestracyjne niesprawnych i nieposiadających ważnych badań pojazdów.
