Transport i magazynowanie z największą liczbą śmiertelnych wypadków w Polsce

Trójka najniebezpieczniejszych branż pod względem skutków wypadków od kilku lat jest taka sama. To budownictwo, przetwórstwo przemysłowe oraz transport i gospodarka magazynowa, które dzielą między siebie trzy pierwsze miejsca. Gdy jednak mowa o transporcie i magazynowaniu, to ubiegły rok okazał się szczególnie tragiczny.

Jak podliczyła w swoim raporcie firma Krause, producent między innymi ramp do odśnieżania i drabin do naczep, po raz pierwszy to właśnie transport i magazynowanie znalazły się na niechlubnym, pierwszym miejscu w statystykach. Co więcej, po dwóch latach spadkowej tendencji, w 2020 roku liczba wypadków ze skutkiem śmiertelnym odnotowała w tej branży wzrost. Było to pogorszenie aż 48-procentowe, z 27 do 40 tragedii.

Pocieszeniem jest fakt, że nadal spada w wskaźnik wypadkowości (z 7,79 do 5,55), czyli liczba osób poszkodowanych przypadająca na 1000 pracujących. Zmniejszyła się też ogólna liczba wypadków (z 7047 do 5146) Jeśli natomiast chodzi o główną przyczynę wypadków, to aż 60,8 proc. zdarzeń uznano za następstwo nieprawidłowego zachowania pracownika. Niemniej to akurat zupełna norma, jako że taką przyczynę podaje przy 60 proc. zdarzeń już od wielu lat.

Na koniec dodam, że podobnie wyglądają też statystyki z drugiego końca świata, mianowicie ze Stanów Zjednoczonych. W styczniu prezentowałem dane z tamtejszej branży, a omówienie znajdziecie pod następującym linkiem: Co szósta osoba ginąca przy pracy to kierowca ciężarówki – statystyki z 2019 roku