Tak kamera MONOcam rozpoznaje trzymanie telefonu w dłoni – analiza wnętrza kabiny

O tym, jak skuteczne są kamery typu MONOcam, mogliście przeczytać już wielokrotnie. Przykładem jest chociażby akcja kontrolna z marca bieżącego roku, gdy urządzenia te uwieczniły 57 przypadków korzystania z telefonu za kierownicą. Jak natomiast kamery te działają w praktyce? To możemy zobaczyć na zdjęciu ze szkolenia, które przygotowano dla służb z Portugalii i Chorwacji.

Pionierami w wykorzystaniu tych kamer są Holendrzy. Dlatego to właśnie holenderska policja przeprowadziła ostatnio prezentację przed portugalskimi i chorwackimi kolegami. Przedstawiono im między innymi statystyki, według których od 2017 roku, czyli w ciągu ostatnich sześciu lat, kamery MONOcam przyczyniły się w Holandii do wystawienia 68 151 mandatów. Pokazano też analizę przykładowego zdjęcia, na którym oprogramowanie kamery automatycznie rozpoznało dłonie kierowcy, telefon, a nawet urządzenie nawigacyjne. Komputer zdołał przy tym rozpoznać, że telefon znajduje się w dłoni, dlatego też zapisał to zdjęcie w systemie, jako potencjalne wykroczenie.

Tak MONOcam rozpoznaje dłonie i urządzenia:

Kamery MONOcam zwykle rozstawia się na wiaduktach, nad drogami. Stamtąd mają one wgląd do wnętrza kabin, w tym zarówno do aut osobowych, jak i ciężarówek. Co jednak ważne, żaden mandat nie jest wystawiany tylko na podstawie decyzji komputera. Każda fotografia trafia bowiem do dodatkowej, ręcznej akceptacji przez człowieka, by uniknąć ewentualnych błędów. 

Czy natomiast omawiane szkolenie oznacza, że kamery MONOcam pojawią się w najbliższym czasie w Portugalii lub w Chorwacji? Jak na razie nie ma konkretnych zapowiedzi na ten temat. Wiadomo za to, że pierwszą partię urządzeń zamówili Niemcy, a konkretnie land Rheinland-Pfalz (położony między Luksemburgiem a Frankfurtem nad Menem). Zapowiadałem to w następującym artykule: Nowe niemieckie kamery zajrzą do kabin ciężarówek – automatyczne kary za telefon