W nawiązaniu do tekstu:
Ta sama prędkość dla ciężarówek i aut osobowych – Europę podbije limit 80 km/h?
Ograniczenia prędkości dla aut osobowych oraz ciężarówek mają zostać częściowo wyrównane. Dojdzie do tego na czterech angielskich autostradach, gdzie wszystkie pojazdy – niezależnie od rozmiarów i tonażu – nie będą mogły przekraczać 60 mph, czyli 96 km/h.
Dla ciężarówek limit 96 km/h obowiązuje już od wielu lat. Przynajmniej w teorii, wszak obowiązkowe ograniczniki prędkości i tak ustawiane są na 90 km/h (no, może poza Scaniami V8 z Irlandii). Natomiast auta osobowe mogły dotychczas przemierzać angielskie autostrady z prędkością 112 km/h, swoją drogą jedną z najniższych z całej Europie.
A od października rozpoczną się zmiany. Na wybranych odcinkach autostrad M2, M5, M6 oraz M602 staną ograniczenia do 96 km/h, dla pojazdów ze wszystkich kategorii tonażowych. Auta osobowe nie będą mogły jeździć szybciej od ciężarówek, by ograniczyć w ten sposób emisję spalin. Stąd też wprowadzenie nowych ograniczeń w okolicach dużych aglomeracji, jak na przykład Birmingham, czy Manchester.
Wszystko można określić eksperymentem. Zarząd brytyjskich autostrad chce sprawdzić, czy niższa prędkość faktycznie pozwoli oczywiście powietrze. A jeśli tak się stanie, niższych ograniczeń można spodziewać się w kolejnych częściach kraju.
To teraz przydałoby się jeszcze przestawienie ciężarowych ograniczników prędkości z 90 na 96 km/h. Wówczas wszystkie samochody faktycznie mogłyby osiągać te same prędkości, tworząc bardzo ciekawy eksperyment w kwestii płynności ruchu. Choć biorąc pod uwagę przekłamywanie liczników w autach osobowych, ciężarówki mogłyby być wówczas wręcz najszybsze na drodze.
