Scania uruchomiła montownię ciężarówek w Kazachstanie – to teraz ważny rynek

W ciągu ostatnich kilku lat Kazachstan stał się krajem coraz częściej wymienianym w branży transportowej. Najpierw odpowiadał za to boom na transport drogowy między Chinami oraz Europą, a następnie stało się to związane z unijno-rosyjskimi sankcjami. Posiadanie floty na tablicach z Kazachstanu zapewniło bowiem w tych warunkach swobodę ruchu po obu stronach konfliktu, co szerzej wyjaśniałem między innymi w tym artykule.

W powyższą informację doskonale wpisuje się informacja od firmy Scania. Otóż szwedzki producent właśnie uruchomił w Kazachstanie produkcję swoich samochodów ciężarowych, chcąc dzięki temu obniżyć ceny na lokalnym rynku i łatwiej konkurować chociażby z markami chińskimi. Ciężarówki będą tam składane w systemie o nazwie SKD, polegającym na skręcaniu gotowych, dużych podzespołów, przysyłanych przez producenta. Jest to prostszy z rodzajów montażu, wymagający niewielkiej ilości maszyn, choć Szwedzi mówiąc też o rozszerzeniu tego procesu o spawanie i lakierowanie.

Partnerem całego projektu okazała się kazachska firma QazTehna, mająca już kilkuletnie doświadczenie w składaniu niemal gotowych ciężarówek i autobusów. Od 2021 roku na podobnej zasadzie współpracuje ona bowiem z chińską marką samochodów użytkowych Yutong. Poza tym na otwarciu montowni pojawili się przedstawiciele szwedzkich oraz kazachskich władz, a wśród pierwszych zamontowanych egzemplarzy znalazły się dwie Scanie R440 Highline, wyposażone w silniki Euro 5, nadal dopuszczalne na lokalnym rynku. Był to jeden ciągnik 4×2 oraz jedno podwozie 6×2.

Na koniec trzeba wyjaśnić jeszcze jeden temat. Otóż ktoś mógłby się zastanawiać, czy ten kazachski montaż nie będzie dla Scanii furtką, by sprzedawać ciężarówki Rosjanom lub Białorusinom? Pytania tego typu pojawiły się już nawet w białoruskich mediach i na przykład branżowy portal „av.by” poruszył ten temat w rozmowie z byłym, przedwojennym importerem Scanii na Białoruś. Ten natomiast potwierdził, że żadnego importu kazachskich Scanii na Białoruś nie będzie, gdyż sam producent zakazuje takiego procederu, skrupulatnie go pilnując. Niemniej białoruskie firmy będą mogły kupować montowane w Kazachstanie Scanie dla swoich kazachskich oddziałów, podobnie jak robią to zresztą z pojazdami innych marek. Przykładem może być tutaj chociażby firma Primum, która niedawno chwaliła się nowymi Volvami FH dla oddziału z Kazachstanu, po czym pokazała chińskie Sitraki dla oddziału w Rosji.