Skandynawskie problemy z rozkradaniem ciężarówek przybierają naprawdę przerażającą skalę. Doniesienia o przestępstwach pojawiają się już nawet kilka razy na tydzień i sam dopiero co opisywałem je w dwóch artykułach (tutaj oraz tutaj). Poza tym działalność złodziei staję się coraz bardziej wyspecjalizowana, co symbolicznie pokazuje pojazd z powyższego zdjęcia.
Ta częściowo rozkręcona ciężarówka to Scania serii L, a więc specjalistyczny, niskowejściowy wariant, ewidentnie będący najrzadziej spotykanym modelem z gamy tego producenta. Wykorzystuje się go głównie w branży komunalnej, a przesunięcie kabiny przed przednią oś wymagało licznych zmian w nadwoziu. To między innymi inaczej przycięte drzwi boczne, czy mocno skrócona atrapa chłodnicy. Dlatego też skradzione tutaj elementy były typowe tylko dla „L-ki” i mogły mieć bardzo kosztowny charakter. Można się też spodziewać, że skradziono je na konkretne zamówienie, wszak wystawienie czegoś takiego na sprzedaż szybko zwróciłoby uwagę policji.
Seria L:
Seria P:
Omawiany widok został zastany w minioną sobotę, w duńskiej firmie Vognmand Filtenborg, zajmującej się zbiórką odpadów. Był on efektem nocnej wizyty złodziei, którzy włamali się na bazę i wykręcili elementy nadwozia z kilku ciężarówek marki Scania. Objęło to nie tylko specjalistyczną serię L, ale też znacznie bardziej popularną serię P. Jak widać na zdjęciach, zginęły przy tym kompletne drzwi boczne, atrapy chłodnicy i narożniki, a w przypadku serii P zabrano też reflektory, pasujące do rozmaitych modeli.
Więcej na temat Scanii serii L, specyfiki jej kabiny, układu nadwozia oraz wrażeń z jazdy, możecie przeczytać w następującym artykule: Co oferuje Scania L280, wysoką na ledwie 2,8 metra – krótki film oraz porównanie dwóch silników
Poglądowe zdjęcie serii L z kompletnym nadwoziem:
