Scania dostarczyła nową ciężarówkę dla największego i najcięższego zestawu, jaki występuje w Europie w regularnym transporcie (nie mówimy oczywiście o „gabarytach”). Jest to model R770 Highline, posiadający własną zabudowę, a mimo to ciągnący jeszcze dwie naczepy.
Zestaw tego typu już od 2018 roku jeździ w Szwecji, w ramach oficjalnych testów na drogach publicznych. Cała ciężarówka liczy 34 metry długości, a więc jest porównywalna z fińskimi oraz hiszpańskimi zestawami o dwóch pełnowymiarowych naczepach. Za to tonażowo oraz pod względem konfiguracji Szwedzi poszli znacznie dalej. Pozwolili na aż 98 ton dopuszczalnej masy całkowitej, przy 12 osiach.
Dotychczas pracę tego typu wykonywała Scania R730, a więc poprzedni najmocniejszy model z oferty szwedzkiej marki. Teraz nadszedł czas na następcę, R730 oddelegowując do lżejszej pracy, a jego miejsce zajmując nowym modelem R770. Najmocniejsza na świecie, 770-konna ciężarówka została dostarczona w konfiguracji 8×4, o potrójnym wózku tylnym. W stosunku do poprzednika, ma podobno zużywać mniej paliwa, choć żadnych konkretów w tym zakresie niestety nie podano.
Na podwoziu Scanii znajduje się zabudowa samowyładowcza, służąca do przewozu trocin. Dalej jedzie wózek typu dolly, a na nim pierwsza z naczep, wyposażona w samowyładowcze nadwozie oraz siodło. Do tego ostatniego przypina się drugą naczepę, tym razem już o pełnowymiarowym charakterze. Wszystko to pracuje dla szwedzkiej firmy transportowej Foria i obsługuje dostawy dla branży energetycznej. Trociny przewożone są po 20-kilometrowym odcinku autostrady E20, a punktem rozładunku jest elektrownia w Södertälje.
