Nowy wóz Ochotniej Straży Pożarnej w Blachowni (woj. śląskie) to piękny przykład na rewolucję zachodzącą w remizach strażaków-ochotnikow. Ciężki wóz ratowniczo-gaśniczy został zabudowany na podwoziu Scanii nowej generacji, a jego cena wraz z częściowym wyposażeniem wyniosła 1,15 miliona złotych.
Samochód ochotników spod Częstochowy powstał na bazie podwozia Scania P450 z załogową kabiną i z napędem na cztery koła. Mamy tutaj więc 450-konny silnik o pojemności 13 litrów, zautomatyzowaną skrzynię biegów Opticruise, retarder oraz pełen zestaw blokad mechanizmów różnicowych.
Pomimo zastosowania zaledwie dwóch osi, techniczne DMC samochodu to aż 22 tony. Jest to zasługą wzmocnionego zawieszenia na resorach. Ponadto ciężarówka otrzymała pakiet wyposażenia XT, przewidujący terenowy zderzak, czy też osłony reflektorów. Z myślą o trudniej dostępnym terenie zainstalowano również wyciągarkę Dragon Winch o maksymalnym uciągu 9980 kg oraz cztery reflektory dalekosiężne marki Wesem.
Wewnątrz kabiny, poza sześcioma miejscami dla strażaków, znajdziemy liczne elementy znane z samochodów typowo transportowych. Uwagę zwraca chociażby układ wskaźników z największym wariantem komputera pokładowego, kamera cofania, tempomat, czy też automatyczna klimatyzacja.
Co jednak jest w tym wszystkim najważniejsze, to ratownicza zabudowa. Została ona przygotowana przez firmę PS Szczęśniak z Bielska-Białej i przewiduje między innymi dwuzakresową autopompę marki Godvia, o wydajności 4000 lub 390 l/min. Zbiorniki na wodę i środek pianotwórczy mieszczą odpowiednio 7000 oraz 700 litrów, na dachu znalazło się działko wodno-pianowe Pamet o maksymalnej wydajności 3200 l/min. Na tylnej ścianie mamy zaś ciekawostkę w postaci pomarańczowej „fali świetlnej”, służącej do wskazywania kierunku ruchu.
Więcej informacji na temat zabudowy i wyposażenia, a także dodatkowe zdjęcia znajdziecie na łamach serwisu Czestochowa998.pl, w artykule dostępnym tutaj.