Dzisiaj i jutro miałem być w Szwecji, by uczestniczyć w jazdach testowych nowymi Scaniami o przydomku „Super”. To samochody z między innymi nową generacją silników sześciocylindrowych, zaprezentowane w ubiegłym tygodniu i przedstawiane dwóch następujących artykułach:
Nowe silniki Scanii: moc 560 KM, hamulec CRB, 50 proc. sprawności i most 1,95:1
Scania po modernizacji na 2022: kamery pod szybami, nowe zbiorniki i kolorystyka
Tak się jednak złożyło, że niedyspozycja zdrowotna zatrzymała mnie w domu. W końcu w obecnej sytuacji lepiej nie próbować wsiadać z kaszlem do samolotu 😉 Zamiast mnie na testy poleciał więc Michał Jędrzejczyk, kierowca i jednocześnie przewoźnik, którego możecie już kojarzyć z artykułów w dziale Testy. W najbliższych dniach zaprezentuje Wam on nowe Scanie, a tymczasem przesłał mi pierwsze zdjęcia, prezentujące bogato skonfigurowany egzemplarz.
To Scania 500S Super, która otrzymała nie tylko zupełnie nowy silnik o pojemności 12,7 litra, ale też opcjonalny zestaw kamer zastępujących lusterka. Kamery te zamontowano bardzo nisko, w lakierowanych obudowach, inaczej niż u wszystkich dotychczasowych marek. We wnętrzu widać też ekrany podłączone do tych kamer, natomiast na atrapie chłodnicy widnieje emblemat „Super”. Tym razem to już element fabryczny, a nie będący dziełem żadnego tuningu.