Ciągłe kursowanie na kilkudziesięciokilometrowej trasie, pokonując przy tym także teren zabudowany, to dla ciężarówki bardzo wymagający temat. Ten weteran szos odnalazł się w tym jednak idealnie, wykonując taką pracę już od kilkunastu lat.
Klasyczne Renault AE Magnum regularnie przemierza trasę między fabryką przyborów kosmetycznych w Łodzi a magazynem w Strykowie. Ciągnik wyróżnia się jeszcze czarnymi rejestracjami, założonymi na oryginalny przód z początku produkcji. Jest też oryginalne wnętrze z kanciastą deską rozdzielcza, dwoma prędkościomierzami oraz oczywiście manualną skrzynią biegów.
Za ciągnikiem jeździ równie wiekowa naczepa. Jest to pojazd ze zwykłymi burtami i plandeką, a także w zawieszeniem wyłącznie na resorach. Plandeka przypomina dawną pracę w firmie Miratrans, zapewne jeszcze za czasów początku istnienia tego przewoźnika. A wspólnie z „Magnumką” tworzy to prawdziwy pomnik transportu lat 90-tych.
Zdjęcia ciężarówki, wraz z kilkoma informacjami, podesłał mi Czytelnik Tomek. Wyjaśnił między innymi, że za kierownicą Renault zasiada jego kolega imieniem Rafał, bardzo chwaląc sobie ten wiekowy sprzęt i pracują na nim od bardzo długiego czasu.
