Są w Europie kraje, które nie dopuszczają wydłużania samochodu ciężarowego o podwieszany wózek rozładunkowy. W Austrii, Szwajcarii, Włoszech, Słowenii, Chorwacji, Węgrzech oraz Danii trzeba więc albo stosować krótszą zabudowę, albo przewozić wózek wewnątrz pojazdu. Szczególnie problematyczne jest to oczywiście w transporcie międzynarodowym, gdy wymienione państwa są tylko częścią obsługiwanych kierunków. I dlatego też firma Eko-Okna, producent zabudów Wesob oraz producent podwieszanych wózków Palfinger poświęciły aż półtora roku na przygotowanie bardzo sprytnych przyczep.
Trzeba tutaj zacząć od wyjaśnienia, że ciężarówki z firmy Eko-Okna regularnie przemierzają całą Europę z wózkami rozładunkowymi, przewożąc okna wytwarzane w Kornicach nieopodal Raciborza. Do niedawna firma stosowała przy tym dwa rodzaje naczep – pełnowymiarowe o długości 7,7 metra, a także skrócone, 6,5-metrowe. Te ostatnie wykorzystywano właśnie na trasach do krajów, które nie pozwalają przekraczać wraz z wózkiem 18,75 metra. Teraz jednak firma Eko-Okna otrzymała 40 egzemplarzy tych nowych przyczep, mających 7,7 metra długości, a przy tym mogących obsłużyć trasy w całej Europie. Ułatwi to więc planowanie trasy i pozwoli lepiej wykorzystać flotę.
Kontynuacja tekstu pod zdjęciem.
Jak jednak działa ten nowy system? Oprócz mocowania wózka pod podłogą przyczepy, typowego dla tego typu konstrukcji, nowe przyczepy mają także mocowania wewnętrzne. Pozwalają one wjechać wózkiem do środka, ukrywając go w przyczepie na czas przejazdu przez jeden z wymienionych na wstępie krajów. Wszystko zostało dopasowane na miarę do wózków Palfinger, korzystając z ich bardzo szerokiego zakresu ruchu. Ponadto doszedł do tego system stabilizacji zawieszenia przyczepy, o nazwie iCargo. Dopasowuje on charakterystykę podwozia do różnego rozłożenia masy – z wózkiem wewnątrz przyczepy lub też poza nią. Jest to o tyle istotne, że masa własna wózka Palfinger z serii F3 to ponad 2 tony. Jeśli natomiast chodzi o wzrost masy własnej przyczepy, związany z systemem mocowania wózka także wewnątrz pojazdu, to wynosi on niecałe pół tony.
Teraz więc, tak dla przykładu, jeśli teraz jeden rozładunek ma nastąpić we Francji, a drugi Włoszech, do Francji ciężarówka firma Eko-Okna pojedzie w pełni wypełniona oknami, z wózkiem na wierzchu, natomiast przejazd do Włoch dokończy już z wózkiem w częściowo pustej przyczepie. Na koniec jeszcze dodam, że dwadzieścia nowych przyczep zobaczycie na trasie w parze ze Scaniami nowej generacji, typu R410, natomiast kolejne dwadzieścia wyjechało na drogi z Volvami FH 500, również odebranymi w tym roku. Wszystkie te ciężarówki opisywałem tutaj.
Film prezentujący załadunek wózka do przyczepy:
A to już podwieszanie wózka za pojazdem:
Dodatkowe zdjęcia: