To już cokwartalna tradycja, że wyniki finansowe firmy Waberer’s International trafią na nagłówki ekonomicznych oraz transportowych portali. Węgierska flota nadal jest bowiem na tyle duża, że jej wyniki mogą stanowić bardzo ciekawy wskaźnik dla sytuacji na rynku.
Dane z trzeciego kwartału bieżącego roku właśnie zostały opublikowane i Waberer’s International wykazał się w nich przychodem na poziomie 174,6 milionów euro. To dokładnie taki sam wynik, jak ten osiągnięty przez firmę w trzecim kwartale roku ubiegłego. Innymi słowy można więc powiedzieć, że w skali rok do roku firma zebrała za transport międzynarodowy łącznie takie same wynagrodzenia.
O ile jednak te przychody się nie zmieniły, to bezpośrednie koszty przewoźnika uległy wyraźnej zmianie. W trzecim kwartale były one o 5 procent wyższe niż w tym samym kwartale roku ubiegłego. Przy tak dużej firmie oznaczało to wzrost ze 150,4 miliona euro do 157,2 miliona euro. To natomiast przełożyło się na odpowiednio mniejszy zysk, a przy okazji też potwierdziło ogólne nastroje wśród przewoźników – koszty wyraźnie w transporcie rosną, a przychody w najlepszym wypadku stoją w miejscu.
Powyższy wynik zgrywa się z najnowszym raportem firmy Transport Intelligence, opisywanym we wczorajszym artykule: Stawki za transport nie przestają spadać – rynek wywrócił się do góry nogami. Można było się z niego dowiedzieć, że stawki kontraktowe za transport w końcu przestały spadać, ale za to stawki za jednorazowe zlecenia nadal nie przestają lecieć w dół.
