Przewoźnicy będą testować kierowców na swoich bazach? Pomysły Niemców na środę

W nawiązaniu do tekstu:

Rozładunek w Niemczech tylko dla kierowców z testem lub covidowym certyfikatem

Niemiecka organizacja przewoźników BGL potwierdza – kierowcy ciężarówek również będą podlegali wymaganiom „3G-Regeln”, wchodzącym w życie już jutro. Stowarzyszenie dokonało swojej analizy rozporządzenia i wypowiedziało się w tej sprawie na łamach niemieckiego magazynu branżowego „VerkehrsRundschau”.

Zgodnie z „3G-Regeln”, kierowca mogący mieć kontakt z innymi osobami, na terenie niemieckich firm, będzie musiał okazać certyfikat zaszczepienia przeciwko covid-19, potwierdzenie bycia ozdrowieńcem lub negatywny wynik testu. Ma to dotyczyć na przykład uczestniczenia w za- lub rozładunkach. Kto natomiast nie okaże żadnego dokumentów, w czasie całego pobytu na firmie będzie musiał przebywać w kabinie.

Co zamierzają zrobić z tym sami Niemcy? BGL ma tutaj dwa zasadnicze pomysły. Po pierwsze, organizacja myśli o zorganizowaniu mobilnych punktów testowych, by umożliwić kierowcom łatwy dostęp do badania. Większe firmy rozważają też testowanie kierowców we własnym zakresie, na swoich bazach transportowych. Każdy przewoźnik musiałby wyznaczyć do tego celu konkretnego pracownika, poddając go oficjalnemu szkoleniu, niezbędnemu do przeprowadzania testów.