Transport jako branża bardzo zdrowa dla psychiki – zaskakujące wyniki badań ze Szwecji

Skandynawskim kierowcom ewidentnie służy praca w transporcie. Ich branża wyjątkowo dobrze wypadła w najnowszym, szwedzkim rankingu zdrowia psychicznego.

Badanie powstało w oparciu o statystyki zwolnień lekarskich, a opracowaniem całości zajął się  fundusz ubezpieczeniowy Skandia. Pod lupę brano czternaście najpopularniejszych sektorów i sprawdzano rozmaite typy zwolnień. Wśród nich między innymi długotrwałe zwolnienia w związku ze złym stanem psychicznym.

Najgorzej, z aż 41-procentowym odsetkiem nowych problemów psychicznych, wypadli pracownicy branży informatycznej i komunikacyjnej. Bardzo źle (37 procent) wygląda też sytuacja w branży prawnej, ekonomicznej oraz naukowej. Tylko niewiele lepiej żyje się zaś w edukacji, ubezpieczeniach oraz kredytach (36 procent).

Branża transportowa, obejmująca właśnie kierowców ciężarówek, znalazła na wysokiej czwartej pozycji, z odsetkiem nowych zachorowań na poziomie 23 procent. Jeszcze lepiej wypadła branża produkcyjna i wydobywcza (22 procent), branża konstrukcyjna (18 procent) oraz rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo (tylko 14 procent).

Jak więc widać, najniższy poziom zdrowia psychicznego panuje w tych zawodach, które wykonuje się w biurach, często z komputerami. Za to najlepiej z samym sobą czują się pracownicy branży tradycyjnie niebezpiecznych, obfitujących w ciężki sprzęt i wypadki. Choć trzeba też wziąć poprawkę na fakt, że mówimy o Skandynawii, gdzie fizyczne zawody znacznie bardziej się docenia i pracuje się w innych realiach. Sam natomiast jestem ciekawy jak wypadłoby zdrowie psychiczne transportowców w Polsce lub w Niemczech.