W nawiązaniu do tekstów:
Polski rynek ciężarówek w 2021 roku: pobity rekord sprzedaży i zmiany w rankingach
Rok 2021 przyniósł rekordowy wzrost polskiego rynku samochodów ciężarowych. Po raz pierwszy w historii liczba nowych pojazdów powyżej 16 ton osiągnęła poziom 30 tysięcy, a pod względem ciągników siodłowych bardzo mocno zbliżyliśmy się do Niemiec. Gdy natomiast zestawiono to z wynikami innych krajów, Polska zdołała wejść na podium.
Europejskie statystyki objęły wszystkie nowe samochody ciężarowe powyżej 3,5 tony. W całym ubiegłym roku zarejestrowano ich w Polsce 32 684 i okazał się to trzeci najwyższy wynik na całym kontynencie. Wyższą ilość rejestracji miała jedynie Francja, uplasowana na miejscu drugim, a także Niemcy, czyli ogólnoeuropejski lider.
Trzeba przyznać, że do tego lidera bardzo wiele nam jeszcze brakuje. O ile w kwestii ciągników mocno Niemców gonimy, mając tylko 5 tys. egzemplarzy różnicy, to rynek podwozi pod zabudowy oraz lekkich pojazdów do 16 ton jest tam nawet kilkukrotnie większy. Dlatego też Niemcy zarejestrowali w całym roku 78 981 nowych pojazdów powyżej 3,5 tony, a my wspomniane 32 tysiące.
Z drugiej strony, niewykluczone, że już wkrótce zobaczymy znaczny wzrost polskiego popytu na podwozia, w tym nawet na lekkie podwozia 7,5-tonowe. Jak bowiem pokazały pierwsze tygodnie z nowym taryfikatorem, wiele firm może zostać zniechęconych do przeładowywania 3,5-tonowych „busów”. Na kierowców zaczęto nakładać kilkutysięczne mandaty, a już wiosną dojdą do tego równie wysokie kary administracyjne.
