Policyjna kontrola ciężarówek na przepełnionym parkingu – 100 euro za pas zjazdowy

Najnowszy, parkingowy raport ADAC dobitnie pokazał, jak dramatyczna jest sytuacja z miejscami na pauzę w Niemczech. Szczególnie symboliczny był przykład z parkingu Kassel Ost przy autostradzie A7, gdzie w godzinach wieczornych aż 131 pojazdów musiało stanąć poza „rajkami”. Szerokim echem obiła się też wczorajsza informacja z zarządu dróg, według której Niemcy namalują dodatkowe miejsca w przestrzeniach, gdzie i tak parkują ciężarówki.

A tymczasem niemiecka policja nie przestaje karać kierowców, którzy tak naprawdę najbardziej cierpią na całym omawianym problemie. Pokazał to najnowszy reportaż telewizji „Sat.1”, wykonany właśnie przy wspomnianej autostradzie A7. Program prezentuje pracę policyjnego patrolu, który odwiedza parkingi między Hamburgiem a granicą z Danią i wyszukuje ciężarówek zaparkowanych w niewłaściwy sposób.

Szczególną uwagę funkcjonariusze zwracają na zestawy stojące na wjeździe na parking, uznając to za bardzo niebezpieczne utrudnianie ruchu. Tutaj reportaż pokazuje historię polskiego kierowcy, który zatrzymał się na 30-minutową pauzę i przypłacił to mandatem na 100 euro. Choć również osoby stojące w innych miejscach mogą liczyć na policyjne zainteresowanie. Tutaj co prawda obywa się bez kary, ale za to nakazuje się przeparkowanie, niezależnie od sytuacji na tachografie. Trzeba więc odjechać na inny parking, zapewne przepełniony w tym samym zakresie.

Link do omawianego reportażu: