Podwozie 16×4 już z zabudową – Scania R730 ma największy żuraw w całym kraju

Powyżej: omawiane nagranie z ronda

Na początku 2021 roku do sieci trafiło zaskakujące nagranie. Można było tam zobaczyć Scanię R730 w ośmioosiowej konfiguracji 16×4, stojącą na łącznie 28 oponach i bez większego trudu pokonującą miejskie rondo, za sprawą aż sześciu osi skrętnych. Dzisiaj natomiast ośmioosiowego kolosa możemy zobaczyć w pełnej gotowości, poznając przy okazji kilka informacji technicznych.

Ośmioosiowa Scania została zabudowana najcięższym żurawiem z gamy tureckiej marki MPG, legitymującym się udźwigiem 450 tonometrów. Następnie pojazd przekazano do ostatecznego odbiorcy, który okazał się szwedzka firma Upplandskranar. Przedsiębiorstwo to specjalizuje się w usługach dźwigowych, a po odbiorze z dumą ogłosiło, że jest teraz posiadaczem najcięższej ciężarówki z żurawiem na terenie całego kraju.

Zdjęcia opublikowane przez Upplandskranar:

Według wyjaśnień właściciela oraz producenta zabudowy, wspomniane 450 tonometrów w praktyce przekłada się na możliwość podnoszenia 130-tonowych ładunków oraz pracę z zasięgiem około 60 metrów. Masa własna pojazdu ma przy tym oscylować wokół 90 ton i to też tłumaczy zastosowanie 730-konnego silnika V8, w momencie zamawiania podwozia będącego jeszcze najmocniejsza jednostką z całej oferty Scanii. Poza tym uwagę zwraca wieża za kabiną, przypominająca nadwozia z ponadgabarytowych ciągników. Coś takiego było konieczne, gdyż gęsto zabudowane osiami podwozie nie pozostawiło wystarczającej przestrzeni na układ wydechowy i zbiorniki. Za to na brak miejsca nie powinien narzekać kierowca, gdyż oddano mu do dyspozycji dalekobieżną kabinę CR20 Highline, z bardzo bogatym wyposażeniem.

Do tego doszła też pewna ciekawostka, której absolutnie się tutaj nie spodziewałem. To ekologiczny charakter pojazdu, który Upplandskranar postanowiło podkreślić także oklejeniem na nadwoziu. Umieszczono tam napis „It’s electric”, a więc „To jest elektryczne”, ze strzałką wskazującą w stronę zabudowy. I faktycznie mamy tutaj do czynienia z pojazdem spalinowo-elektrycznym, zasilającym żuraw prądem, za pośrednictwem 63-amperowej instalacji. To pozwoli wyeliminować znaczą część zużycia paliwa w czasie stacjonarnej pracy, ograniczając przy okazji emisję spalin. Poza tym cały układ hydrauliczny żurawia zalano ekologicznym olejem, mającym biodegradowalny charakter.

Na koniec warto zaznaczyć, że układ 16×4 nie jest rozwiązaniem fabrycznym, oficjalnie dostępnym u dealerów Scanii. Zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, że takie konfiguracji nie otrzymamy u żadnego z wiodących producentów. Prezentowany samochód musiał więc zostać przebudowany, na bazie podwozia typu 8×4, czym zajęły się duńskie firmy Stiholt oraz Jan Hansen. Dołożono przy tym cztery dodatkowe osie skrętne, na bliźniakach, sterowane przy użyciu elektrohydraulicznego systemu marki marki V.S.E. System ten działa niezależnie od mechanicznego skrętu dwóch pierwszych osi i otrzymuje sygnał elektroniczny za pośrednictwem szyny CAN. Komputer sterujący dba natomiast o to, by ustawienie kół było jak najbardziej optymalne, ograniczając opory toczenia, czy też zużycie opon.