Pierwszy w Polsce DAF XFC 8×4 – wywrotka na nowym modelu dla branży budowlanej

Pod koniec ubiegłego roku DAF zaprezentował nową generację budowlanych ciężarówek, tworzącą typoszeregi XDC oraz XFC (skrót od XD Construction oraz XF Construction). Dzisiaj możemy natomiast zobaczyć pierwszy czteroosiowy egzemplarz modelu XFC, który trafił do pracy u polskiego klienta.

Za całą transakcją stoi firma IVEC z Sosnowca, od 30 lat zajmująca się przewozami dla branży budowlanej. Jeszcze niedawno we flocie nie było tam żadnego DAF-a, co w tej gałęzi transportu nie jest akurat niczym nadzwyczajnym. W ubiegłym roku przedsiębiorstwo postanowiło jednak dać szansę modelowi CF Construction, odbierając go w jednym, czteroosiowym egzemplarzu. Ten okazał się być natomiast na tyle udany, że krótko później postanowiono zamówić kolejne DAF-y, sięgając także po najnowszą generację. Stąd też biała wywrotka o oznaczeniu DAF XFC 480 FAD Day Cab, którą prezes firmy IVEC odebrał w miniony wtorek.

Jak sama nazwa wskazuje, model XFC wykorzystuje kabinę z szosowego XF-a, łącząc ją z terenowym wyposażeniem. Miejsce pracy jest więc identyczne jak w pojazdach dalekobieżnych, z niewielkim tunelem silnika i dwoma ekranami, natomiast pod nim znajdziemy zawieszenie całkowicie na resorach, podwozie o zwiększonym prześwicie, 9-tonowe osie przednie, 13-tonowe osie tylne na zwolnicach oraz metalowy zderzak wysunięty przed ledowe reflektory. Skrzynia to 12-biegowy ZF Traxon z oprogramowaniem do jazdy w terenie, na osiach i między nimi znajdziemy blokady mechanizmów różnicowych, a układy wydechowy i dolotowy zostały wyprowadzone w górę, kominami za kabiną.

W dalszej części nazwy mamy cyfry 480. To oczywiście oznaczenie mocowe, wskazujące na 13-litrowy silnik w 480-konnej wersji. Za to skrót FAD oznacza u DAF-a podwozie 8×4, w którym dwie tylne osie są napędzane. Przedni napęd nie został zastosowany, jako że holenderski producent czegoś takiego nie oferuje. Uprzedzając więc komentarze – tak, jest to sprzęt w umiarkowanie trudny teren. Podobnie sprawa wygląda z ogumieniem, jako że zastosowano tutaj opony z serii Goodyear Omnitrac. Sam producent określa je mianem mieszanych, przeznaczonych do użytku terenowo-drogowego.

Nadwozie nazwane Day Cab to najkrótszy wariant, jaki otrzymamy w modelu XDC. Za fotelami oferuje on dodatkową przestrzeń, co ma na celu nie tylko zwiększenie komfortu, ale też kryje specjalnie zaprojektowane strefy kontrolowanego zgniotu. Co też ciekawe, pojazd otrzymał przedni radar odległościowy, wraz z aktywnym tempomatem. W ciężarówkach z homologacją terenową, a do takich prezentowany pojazd należy, obecność tego radaru nadal nie jest unijnym obowiązkiem. Niemniej DAF postanowił go montować do wszystkich pojazdów z serii XFC. Za to w ramach stawiania na zewnętrzną prostotę, nie zastosowano żadnych opcjonalnych kamer. Na kabinie umieszczono więc wyłącznie klasyczne lusterka.

Zabudowaniem prezentowanego pojazdu zajęła się podkielecka firma KH-Kipper, instalując tylnozsypową wywrotkę typu half-pipe, wykonaną ze szwedzkiej stali Hardox. Jeśli natomiast chodzi o realizację zamówienia, to zajął się tym sosnowiecki dealer z Grupy DBK, na czele z Konradem Misiem, ekspertem w dziedzinie pojazdów specjalistycznych.