Jest pełnoprawnym ciągnikiem siodłowym, reprezentuje kultowy model, ma klasyczny układ z silnikiem przed kabiną, posiada klimatyzację, a do tego może zabrać na pokład nawet osiem osób, przewidując też miejsce do spania lub ewentualnie przestrzeń na bagaże. Mówiąc więc krótko, to wprost idealny materiał na ciężarówkę hobbystyczną. Pozostaje tylko pytanie, ile ten pojazd będzie kosztował i czy znajdzie się na niego jakikolwiek klient?
Ten ciągnik to Scania T113H, którą poddano bardzo ciekawej, skandynawskiej przebudowie. Nadwozie łączy tu bowiem w sobie jednocześnie załogowy oraz sypialny charakter, z drugim rzędem foteli, z dodatkowymi drzwiami po prawej stronie, a także z dwoma łóżkami, z których dolne przystosowane jest do przewożenia pasażerów. Dwie osoby usadzimy tu więc przodu, trzy w rzędzie środkowym i kolejne trzy w sypialni, zapewniając wszystkim pasy bezpieczeństwa oraz pluszową tapicerkę. A w razie potrzeby będzie można też podpiąć naczepę, o ile będzie ona wyraźnie krótsza niż standardowe 13,6 metra.
Podobno kiedyś był to ciągnik do transportu dalekobieżnego, wykonujący pracę na szwedzkich drogach. Niedawno sprowadzono go natomiast do Danii, podając przy tym kompletnej renowacji, zarówno w środku, jak i zewnątrz. To dlatego pojazd wygląda jak nowy, choć przejechał już ponad milion kilometrów. Również w Danii ośmioosobowa Scania została wystawiona na sprzedaż, w ramach popularnego, lokalnego serwisu aukcyjnego „Fymas”. Ogłoszenie dostępne jest pod tym linkiem i to właśnie z niego pochodzą zdjęcia.
Cena wywoławcza na aukcji to 195 tys. koron duńskich, czyli około 117 tys. złotych. Jak na pełni odrestaurowaną Scanię serii 3 Torpedo, w tak wyjątkowym wydaniu, można określić to kwotą raczej umiarkowaną. Niemniej sprzedający zastrzegł też „cenę minimalną”, która jest utajniona i poniżej której transakcja może zostać odwołana. Co też ciekawe, choć do końca pozostało tylko sześć dni, jak na razie absolutnie nikt tego pojazdu nie licytuje.
