Od pierwszego przewoźnika w województwie do 400 zestawów i gazowej stacji paliw

Powyżej: omawiany film i wywiad z panami Rutkowskimi

Pod hasłem „Ambasador Iveco”, włoski producent ciężarówek regularnie prezentuje swoich szczególnie wiernych klientów. Jest w tym oczywiście dawka marketingowego przekazu, ale przy okazji można zobaczyć naprawdę ciekawe rzeczy. Tak też jest z najnowszym filmem o „Ambasadorze Iveco”, firmie Targor-Truck spod Ostrołęki, gdzie mowa jest zarówno o współczesnych Iveco S-Way, jak i o pojazdach historycznych, sięgających na ponad pół wieku wstecz.

Na filmie możemy poznać pana Kazimierza Rutkowskiego, który w 1972 roku zarejestrował pierwszą prywatną firmę transportową w ówczesnym województwie ostrołęckim. Jak wspomina, zaczynał od Skody 706 RT, czyli prawdziwej legendy czeskiej motoryzacji, a później pojawiły się też Stary oraz Jelcze, które uwieczniono na filmowych zdjęciach. Można tam zobaczyć między innymi wczesne Jelcze serii 600 z okrągłymi reflektorami, czy nawet Stara 266 w formie cywilnego ciągnika siodłowego z naczepą. Niestety, nie zachowało się zdjęcie pierwszej zachodniej ciężarówki w tej firmie, którą było słynne Iveco TurboStar, kupione jeszcze przed końcem lat 80-tych. Samochód ten miał pozostawić po sobie świetne wspomnienia, co w przypadku TurboStara raczej nikogo nie zdziwi.

Pod nazwą Targor-Truck firma funkcjonuje od 1992 roku. Jej obecnym prezesem jest Piotr Rutkowski, syn pana Kazimierza, który – jak sam wspomina – drobne prace przy ciężarówkach ojca wykonywał już w wieku ośmiu lat. Od tamtego czasu przedsiębiorstwo dorobiło się floty około 400 ciągników siodłowych z naczepami, z czego 130 sztuk to prawnuki wspomnianego TurboStara, czyli Iveco S-Way. Znaczna część z nich zasilana jest płynnym gazem ziemnym (LNG), co poszło w parze z otwarciem własnej, gazowej stacji paliw. Działa ona od ubiegłego roku, w Rzekuniu koło Ostrołęki.