Blokada granicy w Świecku: potwierdzenie akcji, poparcie z Niemiec i objazd przez DK29

Uwaga, aktualizacja: Protest na granicy w Świecku skrócony do jednej doby! To będzie akcja ostrzegawcza


Pojawiły się nowe informacje w sprawie planowanej blokady granicy w Świecku. Rolnicy potwierdzili swój plan, chcąc blokować przejazd już od najbliższej niedzieli, a przy okazji klaruje się też kwestia potencjalnego objazdu.

Lokalne media relacjonują spotkania organizacyjne z udziałem rolników oraz urzędników, poprzedzające graniczną blokadę. Potwierdzono na nich, że protest rozpocznie się w najbliższą niedzielę, 25 lutego, na pewno przed godziną 22. Teoretycznie akcja może potrwać nawet przez cztery tygodnie, do 20 marca, choć dokładna data zakończenia jest trudna do określenia. Rolnicy zamierzają bowiem protestować tak długo, aż na ich blokadzie nie stawi się premier. Ponadto swoje wsparcie dla akcji zadeklarowali Niemcy, a konkretnie rolnicy z pobliskiego landu Brandenburg.

Jeśli chodzi o układ blokady, to dokonano pewnej zmiany. Protestujący jak najbardziej zamierzają zablokować granicę w Świecku, w obu kierunkach. Dla ciężarówek jadących w stronę Niemiec ma to oznaczać obowiązek zjechania z trasy A2 na trasę S3 (na węźle Jordanowo), a także zakaz zjeżdzania z DK92 na A2 w kierunku zachodnim (na węźle Rzepin). Za to zrezygnowano z planu zablokowania DK29 między Słubicami a Zieloną Górą. Ma to ułatwić lokalnym mieszkańcom i przedsiębiorcom dojazd do alternatywnych przejść granicznych, znajdujących się w Gubinku (dla ciężarówek) lub w Słubicach (do 3,5 tony).

Rolnicy deklarują, że w okolicach Gubinka nie planuje się żadnych nowych akcji protestacyjnych. Tamtejsza granica ma pozostać całkowicie przejezdna i najprawdopodobniej to właśnie tam skieruje się znaczna część tranzytu. Nie wspomina się też o planach nowych blokad w Kołbaskowie, Olszynie lub Zgorzelcu, choć nie obiecano, że nie ulegnie to zmianie.

Dlaczego rolnicy protestują? Główną przyczyną akcji jest masowy napływ produktów rolnych z Ukrainy, a także niezadowolenie z restrykcyjnych norm środowiskowych, narzuconych przez Brukselę.

Przejście graniczne w Gubinku na mapie: