Nowe ciężarówki wojskowe mają 4,02 metra wysokości – afera w Niderlandach

Zapewne słyszeliście już o aferach z wozami strażackimi lub karetkami pogotowia, które nie mieściły się w parametrach tonażowych. Okazuje się jednak, że nie tylko w Polsce zamówienia publiczne mogą przynosić tego typu problemy. Bardzo podobna sytuacja pojawiła się bowiem w Niderlandach, gdzie cała flota nowych, wojskowych Scanii została uziemiona przed ponadnormatywną wysokość.

Logistyka wojsk NATO została w ostatnich latach oparta na ustandaryzowanych kontenerach. Konstrukcje tego typu spotkamy w niemal całej Europie, a stworzone dla nich ciężarówki wielokrotnie prezentowałem już na stronie (jak na przykład tutaj). Gdy jednak niderlandzkie wojsko zamawiało nowe ciężarówki marki Scania, kontenery najwyraźniej nie do końca uwzględniono w obliczeniach. Jak się bowiem okazało, podwozia typu R500 8×8 – w wojsku nazywane „Gryphus High Operational” – mogą przekraczać z kontenerami dopuszczalne 4 metry wysokości.

Gdy ciężarówka przewozi ustandaryzowany, 8-stopowy kontener, a jednocześnie jest to kontener całkowicie załadowany, problem nie występuje. Wystarczy jednak usunąć z kontenera ładunek, by oparte na resorach podwozie nadmiernie uniosło się do góry. Wówczas, jak podał niderlandzki magazyn „BIGtruck”, powołując się na informacje od samej firmy Scania, wysokość całkowita pojazdu wynosi 4,02 metra. To zaś sprawia, że pojazd nie może uczestniczyć w powszechnym ruchu drogowym, a dowództwo niderlandzkiego wojska stanęło przed formalnym problemem.

By ciężarówki mogły powrócić do użytku, przewożąc także puste kontenery, wojsko będzie musiało uzyskiwać zezwolenia na przewozy ponadnormatywne. Wstępnie też zapowiedziano, że będą to zezwolenia tymczasowe i przyznawane tylko na wybrane drogi. Co więcej, choć wszystko dotyczy użytku czysto wojskowego, decydującą rolę będzie odgrywał cywilny, krajowy zarząd dróg. Jego urzędnicy będą bowiem weryfikowali, czy dana trasa nie stanowi zagrożenia dla ponad 4-metrowego pojazdu.