Od 2009 roku, gdy seryjne ciężarówki przekroczyły 700 KM (zdjęcie powyżej), w symbolicznym „wyścigu na konie mechaniczne” pozostały tylko dwie szwedzkie marki. Scania oraz Volvo Trucks zmieniały się na pozycji lidera w kilkuletnich odstępach, osiągając przy tym takie wyniki, jak 730, 750 oraz 770 KM. Pod koniec ubiegłego roku wydarzyła się jednak rzecz historyczna. Otóż Szwedzi zostali zdetronizowani przez Chińczyków, a tempo rywalizacji znacznie przyspieszyło…
W grudniu 2022 roku najmocniejszą seryjną ciężarówką świata ogłoszony został chiński Shacman X6000 800. Jak sama nazwa wskazuje, osiągnął on moc 800 KM, za co odpowiadał silnik marki Weichai. Już trzy miesiące później, w lutym 2023 roku, Shacman musiał jednak podzielić się pozycją lidera. Ten sam, również 800-konny silnik Weichai trafił bowiem do ciężarówki o nazwie Sitrak C9H, dając tym samym dwóm pojazdom status „ex aequo”. I ta sytuacja nie utrzymała się jednak długo, gdyż już w ubiegłym tygodniu, a więc po kolejnych trzech miesiącach, Shacman postanowił wyprzedzić Sitraka.
Shacman X6000 800 opisywany tutaj:
Sitrak C9H opisywany tutaj:
Pokazany w ubiegłym tygodniu Shacman X6000 840:
By ostatecznie przypieczętować swoją pozycję lidera, Shacman zaprezentował seryjny ciągnik siodłowy o wręcz abstrakcyjnej mocy 840 KM. Pełna nazwa tego pojazdu to Shacman X6000 840, a pod kabinę znowu trafił silnik marki Weichai, mający 16,6 litra pojemności oraz 3750 Nm maksymalnego momentu obrotowego (tyle samo, co w wersji 800-konnej). By natomiast klienci nie wystraszyli się nadmiernego wysilenia tego silnika, Shacman i Weichai złożyły przy premierze zapewnienie, że nowa jednostka wytrzyma 2 miliony kilometrów. Obietnica ta została wyliczona według ogólnoświatowej normy B10, a więc zakłada, że nie więcej niż 10 procent egzemplarzy będzie wymagało remontów przed 2 milionami.
Co typowe dla chińskiego rynku, Shacman X6000 840 pojawił się na premierze w układzie 6×4. Do rekordowego silnika dołożono 16-biegową, zautomatyzowaną skrzynię chińskiej marki Fast Gear, a wszystko zwieńczyła pełnowymiarowa kabina sypialna z wysokim dachem. Poza tym ciężarówka została wyposażona w osprzęt ekologiczny China 6, co w praktyce porównywalne jest z naszym Euro 6. Po co natomiast Chińczykom aż tak mocny napęd? Po pierwsze tamtejszy transport słynie z wprost rekordowych przeładowań, gdzie sześcioosiowy zestaw z wywrotką potrafi nielegalnie przekraczać 100 ton. Po drugie zaś Chińczycy zaczęli oficjalne testy dłuższych zestawów, wzorowanych na konfiguracjach z Europy lub Australii. Przykładem może być poniższa konfiguracja, opisywana w tym artykule: Legalny, 73-tonowy zestaw pod dwa ciężkie kontenery – ekologicznie i 15% taniej