Nielegalny kabotaż na kontenerach – o czym rozmawiano na spotkaniu z GITD

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w Gdyni odbyło się spotkanie dotyczące nielegalnego kabotażu w transporcie kontenerowym. Spójrzmy więc jakie poruszono tam tematy, a także jakie argumenty wysunęły lokalne firmy transportowe.

Sprawa została potraktowana na tyle poważnie, że na spotkanie przyjechał sam Główny Inspektor Transportu Drogowego, Artur Czapiewski. Pomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych przedstawiło mu swoje wyliczenia, według których każdego dnia pod gdańskim terminalem Baltic Hub pojawia się około 300 ukraińskich ciężarówek. To więcej niż jedna ósma całego obsługiwanego tam ruchu. Oczywiście część z tych pojazdów zabiera ładunki na Ukrainę, co jest dozwolone i nie wymaga dodatkowych zezwoleń. Niemniej część pojazdów ma podejmować się zleceń w naszym kraju, a więc wykonywać całkowicie nielegalny kabotaż.

Tutaj pojawia się pytanie, dlaczego w inspekcyjnych komunikatach nie ma regularnych doniesień o tym kabotażu.  Szukając odpowiedzi na to pytanie, PSPD wskazało kolejne statystyki. Otóż gdy słowackie służby rozpoczęły wzmożone kontrole przewoźników z Ukrainy, na przełomie 2023 oraz 2024 roku, w aż 70 procentach przypadków znaleziono nieprawidłowości. W przypadku polskich kontroli miało to być ledwie kilka procent. Wygląda więc na to, że nadzór nad sprzętem z zagranicy jest w Polsce zbyt słaby i kontrole okazują się nieskuteczne. Pasowałoby to do wcześniejszych doniesień w tym zakresie, opisywany w tym artykule: Protest w ITD: walka o uprawnienia i wpływ na kontrole ukraińskich ciężarówek

Czego jeszcze niedawno trudno było się spodziewać, przewoźnicy zaapelowali do Głównego Inspektora o zwiększenie ilości kontroli, a zwłaszcza sprawdzania dokumentów przewozowych. Tutaj zwrócono uwagę, że WITD Gdańsk dysponuje na co dzień tylko 30 inspektorami, co jest bardzo niewielką liczbą w stosunku do innych województw (jak chociażby 45 inspektorów w Kujawsko-Pomorskiem lub 60 inspektorów w Mazowieckiem). Co natomiast z faktem, że polska branża kontenerowa również znana jest z problemów z przepisami, w postaci znacznego przekraczania dopuszczalnych mas całkowitych? Tutaj w podsumowaniu spotkania pojawiła się tylko krótka wzmianka, bez wchodzenia w szczegóły: […] Poruszano również sprawy, związane z eksploatacją i kontrolami naczep rozczepianych tzw. stonóg, które w dalszym ciągu są nierozwiązane. […]