W nawiązaniu do tekstu:
Iveco S-Way 570 po bardzo poważnym tuningu – wnętrze z układem ze Scanii serii 4
Można pokusić się o stwierdzenie, że to było najciekawsze Iveco S-Way w całej Europie. Samochód zrobił gigantyczne wrażenie, mówiło się o nim w najróżniejszych krajach, a także został nagrodzony drugim miejscem w konkursie na Najładniejszą Ciężarówkę Niderlandów 2021. Wystarczyły jednak trzy miesiące, by wyjątkowy ciągnik został wyeliminowany z ruchu, przynajmniej tymczasowo.
Jedno ze zdjęć krążących w sieci:
Dzisiaj rano, dokładnie trzy miesiące po oficjalnym odsłonięciu, Iveco S-Way „Bella Ciao” z firmy Weeda Transport uczestniczyło w wypadku. Przód nadwozia został zauważalnie uszkodzony, a wraz z nim wiele tuningowych dodatków. Nie ma więc wątpliwości, że samochód będzie wymagał kosztownej naprawy. Dobra i najważniejsza wiadomość jest taka, że kierowcy nic poważnego się nie stało. O własnych siłach mógł on opuścić kabinę. Firma skomentowała też sprawę na Facebooku, twierdząc, że kierowca nie miał żadnej możliwości uniknięcia wypadku.
No to teraz rodzi się pytanie, czy Weeda Transport wyremontuje swój najnowszy projekt, dając mu drugie życie, czy może Iveco zostanie sprzedane, na przykład na eksport do Polski. Ten drugi scenariusz spotkał niedawno Volvo FH z belgijskiej firmy Ceusters. Pojazd trafił do naszego kraju z podobnymi uszkodzeniami jak w przypadku S-Waya, został naprawiony przez firmę Baca i znowu robi ogromne wrażenie, uczestnicząc w krajowym transporcie kontenerów.
Wspomniane Volvo na Master Trucku 2021, już po naprawie:
