Mercedesy z serii NG (1973-1989) oraz SK (1989-1998) to niewątpliwie nie są modele, których spodziewalibyśmy się na przeglądzie w autoryzowanym serwisie. Tym bardziej, gdy mowa o sprzęcie należącym do OSP, a więc jednostek ochotniczych, często mających ograniczony budżet. Skąd więc wzięła się sytuacja z powyższego zdjęcia? To efekt wsparcia, które zaoferował strażakom jeden z polskich dealerów marki Mercedes-Benz.
Działający od około roku serwis EWT Automotive w Jeżewie Starym pod Białymstokiem postanowił wspomóc lokalne jednostki OSP, które mają akurat na swoim stanie Mercedesy. Inauguracją tej współpracy były darmowe przeglądy techniczne dla dwóch wozów z serii SK oraz NG. Pojazdy te pochodzą odpowiednio z 1991 roku oraz 1989 roku i od kilku lat należą do jednostek OSP z Brzozowej oraz Dolistowa, powiat moniecki.
Jak łatwo się domyślać, ten klasyczny sprzęt cieszy się wśród strażaków świetną opinią, jako bardzo trwały oraz niezawodny. Jeśli więc ciężarówki będą mogły teraz liczyć na regularne serwisowanie, może im to zapowiadać kolejne dekady bezproblemowej pracy. Dla mechaników z EWT Automotive będzie to natomiast okazja do spotkania z praprzodkami obecnie obsługiwanych Actrosów, jeszcze z okresu wolnossących, widlastych silników.
Tutaj dodam, że oba prezentowane pojazdy mają fabryczne oznaczenie 1222. W tych rocznikach może to wskazywać na 12-tonowe podwozia o mocy 218 KM, napędzane 11,3-litrowymi silnikami typu V6, pozbawionymi turbodoładowania. W przeliczeniu taki napęd oferował jedynie 19 koni z litra pojemności, a przy tym generował bardzo niski moment obrotowy, wynoszący 834 Nm. O świetnej dynamice nie ma więc co tutaj mówić, ale za to właśnie w tym braku wysilenia kryła się tajemnica długowieczności.
