Dokładnie od miesiąca lekki transport międzynarodowy odbywa się na nowych, trudniejszych zasadach. Mowa tutaj oczywiście o licencjach, które dopiero co omawiałem w tym artykule: Jedna trzecia „busów” zniknęła z tras międzynarodowych – efekt licencji od 2,5 tony. A skoro przewoźnicy muszą już posiadać tego typu dokumenty, szykując się jednocześnie na wprowadzenie tachografów (rok 2026), alternatywy od typowych busów będą zapewne wzbudzały rosnące zainteresowanie.
Dzisiaj przyjrzymy się alternatywie 7-tonowej, która oferuje 2,3 tony legalnej ładowności przy naprawdę bogatym wyposażeniu z zakresu komfortu i praktyczności. Będzie to MAN TGE 3.180 z naczepą, który wymaga prawa jazdy B+E i pracuje dla brytyjskiej firmy Scrivin Logistics, wyspecjalizowanej w międzynarodowym przewozie ładunków ekspresowych.
Bazowy MAN TGE początkowo pracował jako zwykłe, 3,5-tonowe podwozie z zabudową. Po około roku przewoźnik podjął jednak decyzję o przebudowaniu tego samochodu na ciągnik. Zabudowa została wówczas zdjęta, a zamiast tego zainstalowano siodło oraz układ pneumatyczny ze złączami. Z tyłu dołączono też jednoosiową naczepę belgijskiej marki A&C Noyens, zakupioną jako fabrycznie nową. Jest to pojazd wyposażony w tylne drzwi dwuskrzydłowe oraz kurtynowe boki, a jego wymiary to 7,2 metra długości, 2,34 metra szerokości wewnętrznej oraz 2,98 metra wysokości całkowitej.
Wśród dalekobieżnych elementów wyposażenia znajdziemy tylną kabinę sypialną, wykonaną przez brytyjską markę Hatcher. Nie posiada ona żadnego podwyższenia dachu, ale za to otrzymała instalację elektryczną z 2-kilowatową przetwornicą. Dzięki temu kierowca ma w środku do dyspozycji stałą lodówkę oraz kuchenkę mikrofalową. Jeśli natomiast chodzi o źródło napędu, to tutaj nie było wielkiego wyboru. MAN TGE występuje wyłącznie z 2-litrowym dieslem, a omawiany egzemplarz ma pokładzie najmocniejszy wariant o mocy 177 KM. W połączeniu ze 150-litrowym zbiornikiem ma on oferować około 1200-1300 kilometrów zasięgu.
Ten sam MAN przed przebudową, w pierwszym roku eksploatacji:
Na koniec dodam, że podobne zestawy da się spotkać także na polskich rejestracjach. To między innymi Iveco Daily z 2021 roku, które prezentowałem w następującym artykule: Iveco Daily z naczepą jako zestaw do zarobkowego transportu międzynarodowego
