Gazowe ciągniki nie słyną z dużej mocy, a MAN nie jest znany jak producent „gazowców”. Jeśli jednak szerzej spojrzymy na ofertę niemieckiego producenta, możemy nieźle się zaskoczyć. Pod koniec listopada MAN pokazał bowiem nowy silnik i jest to właśnie gazowiec, którego maksymalne osiągi sięgają 985 KM.
Nowa jednostka nazywa się MAN E3872 i może popracować na gazie ziemnym, doskonale znanym z transportu. Niemniej nie jest to sprzęt, który zobaczymy w jakichkolwiek przewozach. Mowa bowiem o silniku stacjonarnym, stworzonym z myślą o maszynach przemysłowych, czy generatorach prądu.
Z uwagi na stacjonarny charakter, silnik E3872 mógł otrzymać olbrzymie wymiary. Ma on układ V12 i przewiduje aż 25,8 litra pojemności skokowej. Swoją drogą, MAN chwali się, że wygenerował 985 KM z „tylko 12 cylindrów” i określa to wszystko „kompaktową platformą” konstrukcją. Takie stwierdzenia uświadamiają jak ogromne potrafią być silniki stacjonarne.
Co też ciekawe, ogromna jednostka ma jedną turbosprężarkę, a także musiała otrzymać świece zapłonowe. Te ostatnie są konieczne, jako że mówimy o jednostce gazowej, a więc potrzebującej iskry do procesu spalania.
Na koniec dodam, że to nie jest jedyna tak duża jednostka MAN-a, a jednocześnie MAN nie jest jedynym producentem tak dużych silników. Więcej na ten temat pisałem w następującym tekście: Iveco z 20-litrowym V8 czy MAN z 24-litrowym V12? Takie silniki naprawdę istnieją
