Zdjęcia: BM Transport
Nieco ponad rok temu Scania zapowiedziała wprowadzenie na rynek dwóch wersji limitowanych, noszących przydomek Frost oraz Fire. Sprawa była też o tyle ciekawa, że pojazdy miały zostać przygotowane przez własny, nadworny warsztat tuningowy, wykupiony przez Scanię od odchodzącego na emeryturę Svena Erika Bergendahla „Svempy”. Mowa więc o firmie, która przez blisko sześć dekad specjalizowała się w modyfikowaniu ciężarówek i miała w tym zakresie niemałe osiągnięcia (opisywane m.in. tutaj).
Jak natomiast wszystko wypadło w praktyce? To możemy teraz zobaczyć w szczegółach, jako że wersja Frost oficjalnie trafia już do klientów. Stąd na przykład ten egzemplarz, którego odbiorem w dniu wczorajszym pochwaliła się irlandzka firma BM Transport, publikując przy tym dołączony zestaw zdjęć.
Omawiana ciężarówka to Scania 770S Forst Edition z numerem 17/50 umieszczonym na słupkach drzwi. Oznacza to, że przewidziano tylko pięćdziesiąt takich pojazdów, a ten konkretny jest siedemnastym z wyprodukowanych. Z zewnątrz od razu zauważymy też efektowny lakier z błękitnym oklejeniem, inspirowany lodem, co od razu tłumaczy też nazwę „Frost”, czyli z angielskiego „Mróz”. A do tego doszły takie dodatki, jak oklejenie osłony przeciwsłonecznej imitujące szron, felgi ze stopów lekkich polakierowane na grafitowy kolor, specjalna kolorystyka atrapy chłodniczej oraz kilka mniejszych detali.
Ktoś mógł powiedzieć, że jak na dzieło tak znanego warsztatu tuningowego to nadal nie wiele. Dlatego zajrzymy teraz jeszcze do wnętrza, gdyż sytuacja robi się już naprawdę ciekawa. To zasługa foteli z niespotykaną, szaro-brązowo-błękitną tapicerką, wzorowaną dodatkowo na plastrze miodu, niczym w samochodach sportowych. W podobnej kolorystyce utrzymano także kierownicę oraz łóżko, a ponadto przy dolnym materacu pojawił się bardzo ciekawy dodatek. Jest nim zestaw dedykowanych poduszek, montowany przy tylnej ścianie kabiny, by ułatwić korzystanie z niej jako z wypoczynkowej kanapy.
