W polskich szkoleniach na prawo jazdy kategorii C+E trwa obecnie okres przejściowy. Do 1 stycznia 2025 roku wszystkie ośrodki egzaminacyjne muszą wymienić swoje zestawy na ciągniki siodłowe z naczepami, liczące co najmniej 16 metrów długości, ważące co najmniej 15 ton i mające co najmniej 20 ton dopuszczalnej masy całkowitej. Jednocześnie można się spodziewać, że analogiczna zmiana zajdzie także w szkołach jazdy.
Z tej okazji firma MAN Truck&Bus Polska postanowiła przygotować specjalny program o nazwie Project MAN 4L. W jego ramach, począwszy już od tego roku, ośrodkom egzaminacyjnym oraz szkoleniowym oferowane będą kompletne, w pełni przygotowane zestawy, dostępne na preferencyjnych warunkach. MAN przygotuje je na bazie lekko używanych ciągników siodłowych, pochodzących z autoryzowanej sieci TopUsed, natomiast drugi partner programu, czyli firma TIP, dostarczy również lekko używane naczepy kurtynowe.
Dzięki bazowaniu na pojazdach z drugiej ręki, koszty pozyskania takich zestawów mają być na nieco bardziej akceptowalnym poziomie. Jednocześnie nadal ma to być sprzęt bieżących generacji, dzięki czemu przyszli kierowcy będą mogli zapoznać się ze współczesnymi technologiami. Co też ważne, MAN ma zapewniać montaż całego niezbędnego wyposażenia, jak dodatkowe elementy sterujące dla instruktora/egzaminatora, podświetlane oznakowanie oraz zestaw sześciu kamer, zintegrowany z egzaminacyjnym wideorejestratorem.
Pierwszy egzemplarz takiego zestawu jest już gotowy, a ja miałem okazję zapoznać się z jego ciągnikiem. Okazał się to MAN TGX z 2021 roku, skonfigurowany w zaskakująco bogaty sposób. Jego napęd bazuje na 12,4-litrowym, 510-konnym silniku oraz na zautomatyzowanej skrzyni biegów, która dopuszczalna jest w polskich szkoleniach od 2020 roku. Kabina to wariant GX o największym podwyższeniu dachu, a wśród dodatków znalazł się między innymi inteligentny tempomat, zestaw wirtualnych wskaźników, reflektory LED, radary „martwego pola”, czy elektronicznie sterowany hamulec postojowy. W porównaniu z wieloma pojazdami stosowanymi obecnie, mamy tu więc ogromną różnicę w rozmiarze, a przy okazji też spory powiew nowoczesności.
