Powyżej: Film prezentujący prototyp Interior Concept eXc:
Choć obecnie przedłużone kabiny kojarzą się głównie z niefabrycznymi modyfikacjami, Scania miała krótki epizod, gdy oferowała takie pojazdy w sposób oficjalny. Historia ta zaczęła się jeszcze w 2002 roku, od prototypu o nazwie Interior Concept eXc, wydłużonego o 1,3 metra względem standardowej kabiny Topline. Rok później nadwozie tego typu trafiło do sprzedaży pod nazwą Longline i do 2008 roku pozostawało absolutnie topowym nadwoziem, oferowanym najpierw w ramach serii 4, a następnie też serii R. Zwykle łączono je z najmocniejszym, 580-konnym silnikiem typu V8, a zakupy często miały podłoże czysto marketingowe.
Niestety Longline nigdy nie zrobił większej kariery na rynku, a po wycofaniu z oferty w 2008 roku nie doczekał się oficjalnego następcy. Był na to po prostu za długi, nawet w większości Skandynawii uniemożliwiając pracę z pełnowymiarową naczepą. Poza tym wydłużona kabina była niesamowicie kosztowna i z punktu widzenia większości kierowców oraz przewoźników pozostawała w sferze marzeń. Tym większą ciekawostką może być więc fakt, że już po raz drugi w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy z polskiego warsztatu tuningowego Adamos Interior wyjechał właśnie taki oryginalny Longline.
Egzemplarz z ubiegłego roku:
Egzemplarz z roku bieżącego:
Poprzedni egzemplarz omawiałem na samym początku 2022 roku, w następującym artykule: Oryginalna Scania Longline po tuningu w Polsce – „biały kruk” wśród Transformersów. Kolejny ciągnik pokazano natomiast w miniony weekend i okazała się to Scania 164L 580 Longline, należąca do przewoźnika francuskiego, a w Polsce przechodząca modyfikacje z nawiązaniami do słynnego serialu fantasy „Gra o tron”. Zamiast więc fabrycznego wystroju z szarą tapicerką i łóżkiem poprowadzonym wzdłuż bocznej ściany, w Adamos Interior przygotowano wnętrze ozdobione herbami i mieczami, przy okazji mające też zupełnie nowy układ oraz jak najbardziej współczesne wyposażenie.
Ogólny układ tego wnętrza można określić „małżeńskim”. Mamy tutaj bowiem podwójne łóżko dolne, które przekształca w dwa szerokie miejsca do siedzenia oraz stolik. Znalazło się też miejsce na takie konstrukcje, kącik kuchenny ukryty za podnoszonym telewizorem, czy rozbudowana instalacja elektryczna 230V, bazująca oczywiście na przetwornicy. Za to miejsce pracy zachowało typowy dla Scanii „czwórki” charakter, choć oczywiście zmieniło kolorystykę, tapicerkę i układ audio. Przy okazji warto zauważyć, że pojazd wyposażono we wczesny wariant zautomatyzowanej skrzyni biegów Opticruise, z drążkiem przeniesionym z tunelu silnika na deskę rozdzielczą. Swoją drogą, za czasów modelu 164 było to też było wyposażenie opcjonalne, kojarzone z bogato wyposażonymi egzemplarzami.
Zdjęcia: Adamos interior
