Kierowcy objęci jednolitymi „wirtualnymi dietami” – nowy system rozliczeń

Od nieco ponad roku w Polsce funkcjonuje bardzo skomplikowany system rozliczania kierowców transportu międzynarodowego (wyjaśniany między innymi tutaj). Nie dość, że większość firm rozlicza kierowców w oparciu o „podstawę” oraz „premie”, uzależniając dochód od ilości dni spędzonych w trasie, to jeszcze składki społeczne nalicza się od średniego wynagrodzenia krajowego, a nie od realnego przychodu. Rząd zezwolił przewoźnikom na coś takiego w obliczu Pakietu Mobilności, który przestał uznawać diety za przychód kierowcy.

Teraz jednak nadchodzi nowy system, którego projekt został dzisiaj oficjalnie przyjęty przez rząd. Brzmi on jeszcze bardziej nietypowo, gdyż pojawia się w nim zjawisko ujednoliconych „wirtualnych diet”, które w teorii nie są dietami (wszak nie uznałby ich Pakiet Mobilności), w praktyce, na potrzeby polskich przepisów, są traktowane jako diety (by ograniczyć koszty zatrudnienia), a przy tym mając być ujednolicone dla wszystkich krajów. Zapowiada się to więc jak jedna stawka za każdy dzień przebywania w trasie międzynarodowej, niezależna od kierunku tej trasy, którą przewoźnik odliczy od wynagrodzenia kierowcy przy określaniu podstawy dla podatku dochodowego oraz stawek społecznych.

Co taka zmiana oznacza w praktyce? Według Ministerstwa Infrastruktury, ułatwi to przewoźnikom rozliczenia z kierowcami. Za to kierowcy mają otrzymywać tyle samo lub teoretycznie nawet więcej pieniędzy „na rękę”, co w praktyce mogą to jednak przypłacać niższymi składkami społecznymi, a więc na przykład niższą emeryturą.

Podkreślam, że powyższe wyjaśnienie podał sam rząd. Jak natomiast zmiana wypadnie w praktyce, kto na niej zyska, a kto straci, to pokażą dopiero realne zmiany w firmach lub przynajmniej opinie i wyliczenia niezależnych ekspertów. Na to trzeba zaś jeszcze poczekać, wszak po przyjęciu przez rząd projekt musi jeszcze zostać zaakceptowany przez parlament. Kiedy to nastąpi, tego nie podano.

Potwierdzenie powyższych zapowiedzi znajdziecie między innymi na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (czyli po prostu premiera).