Chiński koncern Geely pokazał ostatnio wizję swojej ciężarówki przyszłości. Jak to przy takich projektach bywa, trudno uznać to za projekt realistyczny, a pod względem napędu nie padają żadne szczegóły. Zdjęcia pozostają też tylko wizualizacją, więc zapewne wielu z Was mogłoby kompletnie ten temat pominąć. Jest jednak jeden element, na którym możemy się zatrzymać.
Farizon Homtruck – bo nazywa się ten projekt – przewiduje aneks kuchenny w jednym z zewnętrznych schowków, przy prawym nadkolu. Zwykle w tym miejscu montuje się „brudne schowki”, na przykład na narzędzia. Tutaj zaś zamiast szmat, kluczy i smaru mamy płytę grzewczą, drewniany blat, domowo wyglądający kran, mocowania na talerze i dedykowany zestaw sztućców. Całość wysuwa się też na zewnątrz, na eleganckiej, szerokiej konsoli.
Z jednej strony, umiejscowienie kuchni w tym dokładnie miejscu odpowiada przyzwyczajeniu wielu kierowców. W końcu dzisiaj gotowanie oraz korzystanie z wody też często odbywa się przy kabinie. Trzeba też docenić Chińczyków, że w ogóle myślą o takich potrzebach, wszak w europejskich ciężarówkach nadal niewiele się w tym zakresie dzieje.
Z drugiej strony, dzisiaj kierowcy gotują i korzystają z wody przy kabinie, bo wyposażenie pojazdów po prostu nie daje im większego wyboru. Nie jest to natomiast szczególnie przyjemne, zwłaszcza w brzydką pogodę lub na obskurnym parkingu. Skoro więc do kabin miałyby trafić takie eleganckie kąciki kuchenne, chyba warto byłoby przenieść je w jakieś lepsze miejsce.
Dotychczasowe pomysł Chińczyków na kabiny sypialne:
Kabina z prysznicem, stołem i domową klimatyzacją, na chińskim ciągniku FAW
Kolejna chińska ciężarówka debiutuje w wersji z prysznicem, toaletą oraz kuchenką
Kabina „Premiumki” z łóżkiem wysuniętym nad szybę – miejsce na prysznic i kuchnię