Kabina z prysznicem, stołem i domową klimatyzacją, na chińskim ciągniku marki FAW

W Europie maksymalna długość zestawu to 16,5 metra, a na naczepę przypada 13,6 metra. W Chinach długość zestawu to 17,1 metra, a naczepy stosuje się 13,75 metrowe. Jeśli więc to wszystko policzymy, wnioski mówią same za siebie – nawet Chińczycy pozostawiają na kabinę o pół metra więcej niż Europejczycy.

Co prawda te dodatkowe 45 centymetrów zazwyczaj jest zmarnowane. Chińskie ciężarówki mają identyczne rozmiary jak nasze, oferując porównywalne warunki wypoczynku. Wynika to między innymi z faktu, że wiele chińskich kabin wywodzi się z Europy, będąc odkupionym od europejskich producentów. Krótkie kabiny ułatwiają też sprzedaż, wpasowując się w wymagania na najróżniejszych kontynentach.

Ostatnio pojawił się jednak pojazd, które może wykorzystać tę dodatkowa przestrzeń. Jest to ciągnik siodłowy FAW JH6, którego wyposażono w specjalną, wydłużoną kabinę. Sypialnia to tutaj tak naprawdę osobna konstrukcja, a we wnętrzu znajdziemy bardzo liczne udogodnienia.

Jak się przy tym okazuje, wystarczyło dodatkowe kilkadziesiąt centymetrów, by kierowca miał do dyspozycji prawdziwy dom na kołach. W wyposażeniu znajdziemy nie tylko dwa łóżka, ale też zamykany prysznic ze zintegrowaną umywalką oraz toaletą. Na dolnym łóżku zasiądziemy przy pełnowymiarowym stoliku, a w blacie przewidziano nawet praktyczny uchwyt na miskę. Jest też telewizor wbudowany w podwyższenie dachu oraz domowy klimatyzator. Poza tym nie brakuje po prostu przestrzeni, tym bardziej, że FAW JH6 ma całkowicie płaską podłogę. A wszystko to możecie zobaczyć na poniższym filmie: