Idealna naczepa dla ciągnika Longline – 12 metrów, 4 skrętne koła i 10-tonowe osie

Ciągnik siodłowy z kabiną zmodyfikowaną w stylu Longline niewątpliwie nie należy do najbardziej praktycznych narzędzi pracy. Chodzi tutaj nie tylko o konieczność skrócenia naczepy, ale też po prostu o ograniczoną zwrotność, wynikającą z bardzo długiego rozstawu osi. Niemniej przykład z powyższego zdjęcia pokazuje, że nawet na bazie takiego ciągnika można stworzyć całkiem przemyślany zestaw.

Wnętrze (stworzone przez Truckstyling Lunteren):

Kabina sypialna prezentowanej Scanii S580 została wydłużona o ponad metr, mając za fotelami pionowe szafki z lodówką i kuchenką mikrofalową, a dopiero za nimi sypialnię i stolik z dwoma kanapami. Coś takiego wymusiło zastosowanie rozstawu osi 5,25 metra i skutkowało długością całkowitą ciągnika na poziomie 7,46 metra. By więc ciężarówka mogła wykonywać codzienną pracę w transporcie złomu, jej właściciel – holenderska firma Riwald Recycling – złożył zamówienie na odpowiednio przygotowaną naczepę. To samowyładowczy pojazd mało znanej marki VTR, wywodzącej się z warsztatu tuningowego Vlastuin Truckopbouw i produkującej głównie na specjalne zamówienia.

12-metrowa naczepa:

Nowa naczepa ma dokładnie 12,05 metra długości, więc w parze z omawianym ciągnikiem idealnie wpasuje się w europejskie normy wymiarowe. Jednocześnie jest to pojazd wyposażony w aż dwie osie skrętne, dzięki czemu nawet przy tak długim rozstawie ciągnika będzie można uzyskać sensowną zwrotność, dojeżdżając do punktów odbioru złomu. Poza tym wszystkie naczepowe osie są tu wariantem wzmocnionym, aż 10-tonowym. To o tyle istotne, że sześcioosiowy zestaw z ciągnikiem 6×2 może w Holandii legalnie osiągać 50 ton DMC. W tym konkretnym przypadku będzie to skutkowało niemal 23-tonową ładownością, jako że sam ciągnik waży dokładnie 10085 kilogramów, a naczepa dokłada do tego kolejne 17 ton.