Francuzi i Niemcy chcą zakazów spania w „busach”, Komisja Europejska się sprzeciwia

Zakaz odbywania odpoczynków dobowych w samochodach do 3,5 tony nie przestaje utrudniać pracy przewoźników. Niezbyt zadowolonych jest też wielu kierowców, z uwagi na warunki panujące w najtańszych hotelach. Teraz pojawiła się jednak szansa, że Francuzi zniosą kontrowersyjne przepisy.

Francuski zakaz został uznany za niezgodny z prawem unijnym. Komisja Europejska dopatrzyła się w nim ograniczenia swobody świadczenia usług, o charakterze nieuzasadnionym i nieproporcjonalnym. Francuzi będą więc musieli złożyć oficjalne wyjaśnienia, a w dalszej perspektywie Komisja może nakazać im zmianę przepisów, pod groźbą kary finansowej.

Oczywiście pozostaje pytanie, czy Francja zastosuje się do takich nakazów. Trzeba bowiem pamiętać, że Komisja Europejska kilkukrotnie nakazywała Niemcom zniesienie MiLoG-u, czyli płacy minimalnej dla zagranicznych kierowców ciężarówek. Niemcy bardzo długo to ignorowali, aż w końcu sprawa „rozeszła się po kościach”.

Co więcej, to właśnie w Niemczech pojawił się ostatnio pomysł, by wprowadzić taki sam zakaz jak we Francji. Największe niemieckie stowarzyszenie przewoźników BGL) umieściło zakaz odpoczynku w lekkich pojazdach na liście swoich pięciu głównych postulatów. Było to ostatnio omawiane w następującym artykule:  Umywalki dla ciężarówek, zakaz spania dla busów – jak Niemcy chcą ratować transport