Francja zablokuje 25-metrowe ciężarówki – sprzeciw ministra i jego przyczyny

W Brukseli trwają prace nad nowymi przepisami, promującymi 25-metrowe zestawy oraz uwzględniającymi je także w ruchu międzynarodowym. W ubiegłym miesiącu zatwierdził to już nawet Parlament Europejski, o czym pisałem w następującym artykule: Nowe masy, wymiary, naciski i napędy dla ciężarówek – Europarlament dał zgodę. Teraz pojawiła się jednak zapowiedź zablokowania tego projektu, wyrażona przez francuskie ministerstwo transportu.

W dniach 3-4 kwietnia w Brukseli odbyło się nieformalne posiedzenie europejskich ministrów odpowiedzialnych za transport oraz infrastrukturę. To właśnie przy tej okazji francuski minister Patrice Vergriete wyraził bardzo zdecydowany sprzeciw wobec 25-metrowych ciężarówek, a zwłaszcza wobec stosowania ich w przewozach międzynarodowych. Francja nie zamierza więc przystawać na nowe regulacje, a z uwagi na położenie tego kraju może to mieć bardzo duże znaczenie. Jeśli bowiem Francuzi nie dopuszczą u siebie 25-metrowych ciężarówek, niemożliwe pozostanie kursowanie takimi zestawami na przykład między Hiszpanią a Niemcami.

To już nie pierwszy raz, gdy francuski minister w takim tonie wypowiada się o 25-metrowych zestawach. Sam za siebie mówi też fakt, że Francja nigdy nie przyłączyła się do testowania dłuższych konfiguracji, choć robi to już wielu jej sąsiadów. Skąd natomiast bierze się ten sprzeciw? Francuzi przekonują, że zwiększenie efektywności samochodów ciężarowych, wydłużenie ich wymiarów, jest sprzeczne z interesami środowiskowymi. Zmniejszy to bowiem zainteresowanie transportem kolejowym lub intermodalnym.

Dla wyjaśnienia dodam, że unijny projekt ma być jedynie zachętą do stosowania 25-metrowych ciężarówek. Zakłada on uwzględnienie takich zestawów w unijnych regulacjach, ułatwienie im ruchu międzynarodowego i ustandaryzowanie części wymagań, ale ostateczna decyzja o dopuszczeniu takich konfiguracji ma pozostawać w gestii poszczególnych krajów. Jeśli więc Francuzi nie zmienią zdania, Bruksela nie będzie mogła ich do niczego zmusić. Poza tym pod znakiem zapytania stoi podejście obecnego polskiego rządu, który jak na razie nie zadeklarował się w tej sprawie i nie uczynił ku 25-metrowym zestawom żadnych istotnych kroków.