DB Schenker zawarł porozumienie o współpracy z firmą Roatel. Wygląda więc na to, że niemiecki gigant branży logistycznej dostrzega potencjał w mikrohotelach dla kierowców ciężarówek.
Hotele z sieci Roatel powstają na bazie 45-stopowych kontenerów morskich i ustawiane są w pobliżu parkingów dla ciężarówek. Każdy z takich hoteli mieści po cztery pokoje o powierzchni 7,5 metra kwadratowego, a na liście ich wyposażenia znajduje się między innymi klimatyzacja, toaleta, umywalka oraz kabina prysznicowa.
Na czym natomiast polega porozumienie z DB Schenker? Każdy przewoźnik współpracujący z tym operatorem logistycznym, zarejestrowany na schenkerowskiej platformie Carrier Manager, ma mieć dostęp do rezerwacji w Roatelu po stałej, obniżonej cenie. Wyniesie ona 49 euro za noc, podczas gdy standardowa stawka to zwykle 53 euro.
Dodam, że w założeniu hotele Roatel mają służyć odbywaniu 45-godzinnych odpoczynków poza kabinami ciężarówek. O takim przeznaczeniu wspomina się też w komunikacie o współpracy z DB Schenker. Choć tutaj pojawiają się też pewne kontrowersje, wszak 7,5 metra kwadratowego to niewiele więcej niż powierzchnia kabiny, a dodatkowo w kontenerowym hotelu nie ma niestety możliwości przygotowywania posiłków. Więcej na ten temat pisałem w następującym artykule: Sprawdziłem hotel dla kierowców, zbudowany w byłym kontenerze – film i przemyślenia
