DAF XFC 8×4 z wywrotką i wysoką kabiną – demo na coraz częstsze życzenie klientów

Przygotowując dzisiejszy tekst o Scanii R540 Highline ze sztucznym księżycem zawieszonym w kabinie (zapraszam tutaj), wspominałem o nietypowych preferencjach brytyjskich przewoźników. Coraz częściej rezygnują oni z dziennych kabin, zamiast tego zamawiając wysokie sypialnie nawet dla czteroosiowych wywrotek. By natomiast zobaczyć jak popularne jest to zjawisko, można spojrzeć także na powyższe „demo”, zaprezentowane wczoraj przez brytyjskie przedstawicielstwo marki DAF.

Budowlane DAF-y XDC oraz XFC, wprowadzane obecnie na rynkach całej Europy, niemal w każdym kraju zadebiutowały z krótkimi, dziennymi kabinami. Na Wielką Brytanię zrobiono jednak wyjątek, co sam importer wytłumaczył „rosnącym zapotrzebowaniem na kabiny sypialne z wysokim dachem”. Tamtejsze firmy budowlane otrzymają więc na testy czteroosiową wywrotkę DAF XFC, która pod względem objętości oraz układu kabiny będzie identyczna na przykład z ciągnikami siodłowymi Girteki lub Linka, powszechnie wykorzystywanymi na trasach międzynarodowych.

Wnętrze modeli XF oraz XFC z wysokim dachem:

Omawiany trend tłumaczy się przede wszystkim niedoborem kierowców ciężarówek, który dwa lata temu zasiał panikę w brytyjskim społeczeństwie. Wiele firm doszło wówczas do wniosku, że flota wyróżniającą się bardziej komfortowymi kabinami może pomóc w przyciągnięciu osób chętnych do pracy. Choć jest też tutaj pewien problem – taka sytuacja na pewno nie ucieszy londyńskich władz i lobbystów, domagających się ciężarówek o jak najlepszej widoczności na pieszych lub rowerzystów. Dlatego brytyjskie przedstawicielstwo DAF-a uzupełniło swoje „demo” odpowiednimi dodatkami.

Prezentowana konfiguracja wyróżnia się między innymi przeszklonymi drzwiami pasażera, a także narożnikową kamerą, zapewniającą kierowcy łatwy wgląd w „martwe pole”. Poza tym można zauważyć typowo brytyjską, pełną osłonę miedzyosiową, z ostrzeżeniem skierowanym do rowerzystów. W tłumaczeniu brzmi ono „PROSZĘ zachowaj szczególną uwagę w pobliżu tego pojazdu”. Przyznacie, że przydałoby się ująć to jakoś bardziej dobitnie…

Pod względem możliwości użytkowych brytyjskie „demo” otrzymało typowo lokalną wywrotkę tylnozsypową, zbudowaną przez firmę PPG Fabrications. Jej nadwozie jest izolowane termicznie, więc może służyć do przewozu kruszyw drogowych. Pojazd stoi na podwoziu 8×4 ze zwiększonym prześwitem, a jego legalna ładowność – przy uwzględnieniu kierowcy, pełnych zbiorników paliwa i AdBlue, a także bogatego wyposażenia w kabinie – została określona na dokładnie 19 625 kilogramów. Przy 32-tonowym DMC brytyjskich „czteroosiek”, oznacza to 12 375 kilogramów masy własnej.