Czytelnicy ostrzegają przed włoską policją – łatwo zapłacić jej kilka tys. euro i stracić ciężarówkę na 3 miesiące

wloska_policja

Aż dwóch Czytelników zgłosiło się do mnie ostatnio z problemami rodem z Włoch, przestrzegając przed bezwzględnością tamtejszych policjantów. Podkreślają oni, że gdzie jak gdzie, ale we Włoszech naprawdę trzeba mieć wszystkie dokumenty w idealnym porządku.

I tak na przykład Czytelnik Robert dorobił się ostatnio kary wyliczonej na 4130 euro, a także dokumenty do jego samochodu zostały zatrzymane we Włoszech na okres trzech miesięcy. Do tego doszło także odholowania pojazdu i przetrzymanie go na parkingu strzeżonym, warte 1400 euro, a gdyby nie fakt, że Robert trafił bardzo życzliwą panią prokurent, koszty te byłyby jeszcze wyższe. Zezwoliła ona bowiem na odebranie samochodu i powrót nim do Polski na pokwitowaniu, podczas gdy oryginalne dokumenty będą czekały we Włoszech na odbiór 9 czerwca 2016 roku. A co takiego sprawiło, że Robert musiał zapłacić niemal 6 tys. euro, osobiście jechać do Włoch i stracić możliwość używania swojej ciężarówki przez aż 3 miesiące? Jego kierowca, będący Ukraińcem, zapomniał zabrać do Włoch swoje świadectwo kierowcy, wymagane od osób spoza Unii Europejskiej.

Tymczasem Czytelnik „Mariano”, a także inny kierowca, z którym spotkał się on już na miejscu, otrzymali po 5 tys. euro mandatów za odpowiednio zły adres dostawy w dokumencie CMR oraz niewłaściwe upoważnienie od firmy leasingowej, umożliwiające opuszczanie kraju. Nie pomogły prośby o obniżenie kar, propozycje dowiezienia poprawnych dokumentów – policjanci z Padwy zdecydowanie wypisali po mandacie, zabrali klucze od ciężarówek oraz dowody rejestracyjne i stwierdzili, że zwrócą je po uregulowaniu kar. Jednocześnie warto dodać, że na miejscu, w miejscowości Legnaro, działa hotel, którego właściciel odpłatnie pomaga kierowcom w zorganizowaniu formalności i porozumieniu się z policjantami. A przy okazji nietrudno spotkać w tym hotelu także innych kierowców, którym odebrano klucze od ciężarówek.

Oczywiście nie są to pierwsze doniesienia tego typu:

Nie do końca sprawiedliwe kary dla dwóch przewoźników wystawione we Włoszech – ku przestrodze!