W ciągu kilku dni połowa obozu nielegalnych imigrantów spod Calais całkowicie przestanie istnieć

French riot policemen walk past makeshift shelters as they leave the "Jungle" during the dismantlement of the camp for migrants, in Calais

Poniższy tekst, tradycyjnie przygotowany przez serwis Promy24.com, zapowiada dalszą część powolnych, ale jak najbardziej pozytywnych zmian z Calais. W ciągu kilku dni południowa część obozu ma po prostu przestać istnieć, zaś szczegóły na ten temat znajdziecie poniżej:

W poniedziałek rzecznik prasowy regionu Calais powiedział, że władze francuskie oczekują zakończenia usuwania połowy slumsów Calais, nazywanych potocznie dżunglą, zlokalizowanych na południe od portu, w ciągu kilku najbliższych dni.

Władze rozpoczęły eksmisję uchodźców z południowej części obozu w zeszłym miesiącu, pozostawiając jedynie kilka prowizorycznych budynków wspólnotowych takich jak szkoła i teatr.

Rzecznik dodaje, iż około 5,5 ha spośród 7,5 ha, na których budynki mają zostać zdemontowane, jest już oczyszczonych.

Władze twierdzą, że wysiedlonym imigrantom są oferowane miejsca w ogrzewanych namiotach w innej części obozu. Ponadto są oni zachęcani do opuszczenia strefy i udania się autobusem do jednego z ośrodków dla uchodźców usytuowanych w innych rejonach Francji.

Rzecznik informuje, że schronisko dla 1500 osób zbudowane z przystosowanych morskich kontenerów, które otworzono na początku tego roku, jest już pełne.

Kilka lokalnych grup humanitarnych wniosło protest przeciw eksmisjom twierdząc, że w południowej części obozu żyło około 3400 osób w tym kobiet i dzieci, a to ponad trzykrotnie więcej niż podawane oficjalne szacunki.

Zdjęcie: Reuters