Chińska ciężarówka dla najbogatszych klientów – łóżko jak w domu, a nawet prysznic

Już od pewnego czasu można usłyszeć głosy, że chińskie marki ciężarówek zawitają do Europy i podbiją nasz rynek wyjątkowo niskimi cenami. Tymczasem sami Chińczycy przygotowują się na zupełnie odwrotny scenariusz. W związku z wprowadzoną w 2020 roku liberalizacją przepisów, według której zagraniczne marki mogą produkować ciężarówki w Chinach, przygotowują się do konkurowania z Europejczykami na swoim własnym rynku.

Odpowiedzią na tę sytuację ma być ciężarówka zaprezentowana na początku bieżącego tygodnia. Do chińskiej sprzedaży trafia FAW J7 Eagle Way, czyli ciągnik siodłowy mający stanowić lokalną „klasę premium”. Firma FAW, będąca liderem chińskiego rynku, wydłużyła w tym pojeździe kabinę sypialną i zastosowała stosunkowo mocny napęd. Przygotowała też szereg udogodnień, których nie znajdziemy w markach europejskich. W ten sposób FAW chce zainteresować najbogatszych i najbardziej wymagających przewoźników z Chin, gotowych zapłacić za ciągnik niemieckiej lub szwedzkiej marki.

Łóżko w formie dziennej:

Łózko po rozłożeniu:

Najciekawsza jest w tym wszystkim kabina. Dzięki znacznemu wydłużeniu sypialni, FAW J7 Eagle Way zachwala aż 6 metrów kwadratowych płaskiej podłogi, zabudowanej sprzętami o niemal domowym charakterze. Tylne łóżko ma formę kanapy i jest rozsuwane. W efekcie może stanowić w pełni komfortowe miejsce do spania dla dwóch osób, tworząc warunki do życia dla pary. Za fotelem kierowcy umieszczono niewielką kabinę prysznicową, połączoną ze składaną umywalką. I co więcej, kabina ta ma zsuwane ściany, a więc łatwo ją schowany, zwiększając dodatkowo przestrzeń. Poza tym prestiż ma poprawiać skórzana tapicerka foteli, zaawansowany sprzęt audio i podłoga wyłożona panelami imitującymi drewno.

Pod kabiną znajduje 560-konny silnik Euro 6, produkowany przez samą firmę FAW. Łączy się to ze zautomatyzowaną, 12-biegową skrzynią. Jest też cały zestaw systemów elektronicznych, pneumatyczne zawieszenie oraz szereg podzespołów od europejskich podwykonawców. Jeśli natomiast chodzi o eksploatację, to obiecuje się ogólną wytrzymałość na poziomie 2 milionów kilometrów.

Schowana umywalka, zsunięta kabina prysznicowa:

Kabina sypialna po rozsunięciu:

Na koniec jeszcze wyjaśnię o co chodzi z tymi możliwościami produkcji w Chinach. Otóż do 2020 roku zagraniczne firmy mogły wytwarzać swoje samochody w Chinach tylko po zawiązaniu spółki z chińskim przedsiębiorstwem państwowym. Przy tym połowa udziałów mogła należeć do zagranicznej firmy, a połowa musiała trafić do chińskiego państwa. Po zmianie przepisów zagraniczne firmy mogą jednak postawić swoje własne fabryki, bez przekazywania udziałów Chińczykom. Stąd też następująca zapowiedź z jesieni 2020 roku: Mercedes i Scania wyprodukują ciężarówki w Chinach, by sprzedać je tam taniej