Bogato wyposażone Volvo FH16 750 jako najpotężniejsza zamiatarka w całej Europie

Zamiatarka do ulic to nie brzmi jak szczególnie ekscytujący temat. Chyba że mowa o oficjalnie najmocniejszej oraz największej zamiatarce, jaka wyjechała na europejskie drogi. Samochód ten został przekazany wiosną bieżącego roku, we Francji, do rodzinnej firmy Ludo Balayage. Przygotowania do jego dostawy trwały podobno przez trzy lata i już bazowe podwozie może mówić samo za siebie. Jest to bowiem Volvo FH16 750.

Rekordowa zamiatarka może pomieścić 14 m3 drogowych odpadów oraz 10 tys. litrów wody. Szerokość jej pracy to aż 5,5 metra, co dwu- lub nawet trzykrotnie przewyższa większość tego typu pojazdów. Nocą zabudowa korzysta ze znakowania laserowego, a widoczność zapewnia system kamer 360 stopni. Wszystko to w ramach zabudowy niemieckiej marki Brock, nazwanej skrótem VS14.

By pracować z takim nadwoziem, Volvo FH16 musiało zostać zamówione w naprawdę nieprzeciętnej konfiguracji. Najmocniejszy, 750-konny silnik połączono z tylnym mostem o przełożeniu 4.11. Do tego doszła zautomatyzowana skrzynia I-Shift w wersji z biegami pełzającymi. W efekcie pojazd może pracować z prędkością zaledwie 1,2 km/h, mając przy tym 1000 obr./min.

Tylna część ramy została specjalnie wzmocniona, układ napędu to 8×2, a rozstawienie poszczególnych osi można nazwać niestandardowym. Volvo Trucks musiało przestawić zbiornik AdBlue na lewą stronę, przesunąć o 25 centymetrów mocowanie akumulatorów, zreorganizować mocowanie zbiorników powietrza, a także przesunąć całą drugą oś. Dopiero wtedy ogromna zamiatarka znalazła odpowiednią ilość miejsca do pracy. Dodam też, że dwie przednie osie są wariantami aż 10-tonowymi i dysponują pneumatycznym zawieszeniem. Czwarta oś jest zaś skrętna, korzystając z układu hydraulicznego.

A do tego doszło wyposażenie z zakresu komfortu i bezpieczeństwa, którego nie powstydziłyby się najlepsze ciągniki siodłowe. W niskiej kabinie sypialnej znajdziemy między innymi fabryczną skórzaną tapicerkę, lodówkę z zamrażarką, biksenonowe reflektory oraz aktywny układ kierowniczy VDS z elektronicznym wspomaganiem. Wszystko po to, by kierowcy jak najlepiej pracowało się na dłuższych, wyjazdowych zleceniach, które mają być realizowane na terenie całej Francji. Będzie to głównie wielkopowierzchniowe zamiatanie nawierzchni na autostradach lub lotniskach.