Belgowie dopuścili 50-tonowe cysterny do paliw – oto pierwszy zestaw do takiego użytku

Sporo dzisiaj już pisałem o większych i ciężarówkach. Na tym jednak nie koniec, jako że pojawiła się jeszcze jedna, bardzo symboliczna informacja. Otóż cięższe pojazdy właśnie doczekały się kolejnych praw.

Walonia, czyli południowa, francuskojęzyczna część Belgii, już od maja 2018 roku pozwala na korzystanie z 50-tonowych zestawów. A teraz oficjalnie zezwolono na przewożenie takimi ciężarówkami ładunków niebezpiecznych, w tym także towarów płynnych. Nic więc nie stoi już na przeszkodzie, by wykonywać 50-tonowymi zestawami dostawy paliw.

Pierwszy zestaw korzystający z tych możliwości właśnie wyjeżdża na drogi. Już na pierwszy rzut oka można dostrzec, że jest to konfiguracja cięższa od powszechnie spotykanych. A przy okazji wyróżnia się też długością, zarówno w kwestii naczepy, jak i zastosowanego ciągnika.

Firma Michel Petit & Fils zdecydowała się na Volvo FH500 w wersji I-Save, a więc tej wzmocnionej, z układem turbo compound i maksymalnym momentem obrotowym podwyższonym do 2800 Nm. Do tego dobrano kabinę sypialną z niskim dachem, długą ramę oraz napęd w układzie 6×2, z trzecią osią wleczoną. Tutaj od razu dodam, że trzy osie były w ciągniku konieczne, gdyż tylko sześcioosiowa ciężarówka może w Walonii ważyć 50 ton.

Za ciągnikiem pojedzie cysterna marki Stokota, wykonana na specjalne zamówienie. Pojazd został wydłużony do 12 metrów i dzięki temu może zabrać na pokład 43 tys. litrów paliwa. To o 6 tys. litrów oraz 14 procent więcej niż w zestawie, który dotychczas jeździł na tej konkretnej trasie. A że koszty eksploatacji ciężarówki raczej nie wzrosną o 14 procent, wszystko to przyniesie firmie spore oszczędności.

Omawianą trasą będą 170-kilometrowe przejazdy między centrum dystrybucji paliwa w Liège a lokalną rozlewnią w miejscowości Baranzy, na samym południu Belgii. By tam dotrzeć, Volvo każdorazowo będzie musiało pokonać Ardeny, co przy 50-tonowym tonażu i płynnym ładunku zapowiada się wymagająco. FH500 I-Save ma być jednak stworzone dla tych warunków, jako że pod względem maksymalnego momentu obrotowego jest porównywalne z modelem FH16 550. Za to przy powrocie na pusto 13-litrowy silnik na pewno spali znacznie mniej od tego 16-litrowego.