Wpadki autopilotów marki Tesla prezentowałem już kilkukrotnie. Na jaw wyszła przy tym niebezpieczna przypadłość, w postaci… niezauważania samochodów ciężarowych. Można było zobaczyć między innymi Teslę wjeżdżającą w poprzedzający autotransporter, w dystrybucyjną ciężarówkę leżącą na boku, a także pod naczepy przejeżdżające w poprzek jezdni.
Tym razem jednak się udało! Osobowa Tesla Model 3 zauważyła ciężarową śmieciarkę, automatycznie zareagowała na jej obecność i nie doprowadziła do najechania. I co więcej, samochód automatycznie przeprowadził manewr wyprzedzania ciężarówki. Autopilot najpierw kilkukrotnie wychylał się na przeciwny pas ruchu, a następnie wyjechał na lewo, wyprzedził śmieciarkę i wrócił na swój pas. Co prawda zrobił to bardzo niepewnie, z niepotrzebnym machaniem kierownicą, ale ostatecznie wszystko się udało.
Takie wyprzedzanie to zupełnie nowa funkcja, wprowadzona wraz z najnowszą generacją autopilota. Oprogramowanie to zaprezentowano ledwie w październiku bieżącego roku i Tesla wprowadziła je do tylko wybranych egzemplarzy, w formie testowej. Jeśli jednak testy się powiodą i nowy autopilot nie zrobi nikomu krzywdy, wkrótce można się go spodziewać także w powszechnym użytku.
