Actros bez lusterek zabudowany dla straży pożarnej – pierwszy taki wóz na świecie

Fot. Magirus

W straży pożarnej znacznie częściej spotyka się Mercedesy Atego niż ciężkie modele Actros i Arocs. Kwestia kamer zastępujących lusterka dotychczas nie była więc w tej branży szczególnie poruszanym tematem. Dzisiaj zauważyłem jednak informację, że do pracy w straży pożarnej trafił już pierwszy „bezlusterkowiec”.

Pierwszym na świecie Mercedesem z systemem MirrorCam, którego zabudowano do celów strażackich, okazał się Actros 1843, widoczny na powyższym zdjęciu. Informację tę oficjalnie potwierdził koncern Daimler, na łamach niemieckiego magazynu branżowego „Eurotransport.de”.

Bezlusterkowy Actros już pod koniec wiosny trafił do zakładowej straży pożarnej, działającej przy Centrum Targowo-Wystawienniczym w Stuttgarcie. Samochód jest tam odpowiedzialny za rozległy teren, pełen hal i niewielkich elementów infrastruktury. W takich warunkach kamery mają się podobno dobrze sprawdzać.

Trzeba też przyznać, że jak na Actrosa jest to samochód zaskakująco mały. Ciężarówka ma tylko 9 metrów długości, najzwyklejszy napęd 4×2, oraz standardową wysokość podwozia. Jej zabudowę wykonała firma Magirus, uwzględniając przy tym dodatkową część pasażerską, dla łącznie dziewięcioosobowej załogi (w tym kierowca). Źródło napędu stanowi 10,7-litrowy silnik o mocy 430 KM, a napęd przekazuje zautomatyzowana skrzynia Powershift.